Menu

17 lipca 2012

Scenariusz 3 /Amber

Oooo Jak dobrze!!! Babcia zabrała siostrzyczkę i mam 2 godziny wolnego!!! Wiecie co to znaczy 4 godziny bez komputera??? Jak nie to powiem:TRAGEDIA!!!!(Jestem od niego uzależniona!!!)
Scenariusz!!
S- Będziesz potrzebowała pomocy....
N- Kogo Saro????
S- Sama się domyśl(zniknęła)
N- Jak zwykle nic konkretnego!!!
(budzi się)
N- Mam tego dość!!!
(Dół)
P-Czy to nie Rufus z Verą????
F- Tragedia!!
N- Co jest Tragedią???
F- Rufus z Verą!!!
N- Spoko!
(pocałowała Fabiana)
N- Zaraz przyjdę!!
F- Nino nie!!!!
N- Zaufaj mi!!!
(wyszła)
N- Witam!! Czego???
R-Witam!!O... Jesteś rozmowna!!
N- Ta!! A teraz gadaj!!!
R- A po co ja tu mogę przyjść????
N- Aaaa... Po mnie?? To  miłe!!!
R/V(era)- Co???
N- Tyle razy już byłam w magazynie,że czuję się tam jak w domu!!
F- Nino!!
 N- To już nie można pogadać?? No nic!! Muszę lecieć !!ciao!!!(chyba tak się pisze)
F- Co ty z nimi rozmawiałaś???
N- Tak!! Są zdziwieni, że wyszłam bez obstawy!!!
F- ok!! Ale więcej tak nie rób!!! Bałem się o ciebie!!!
(pocałowali się)
N- Kochanie! Ja bym sobie krzywdy nie dała zrobiła!!!
F- Tak!! Ale i tak się o ciebie boję!!!
(pocałowali się)
A- A może wrócicie do domu???
N/F- Może!!
(zaczęli się śmiać)
(weszli do domu)
P- I co??
N- I nic!!!
W- Co???
N- Nic!!!
T- GWIAZDKI!!!  Obiad!!!!
N- Super!! Głodna się zrobiłam!!
(Wszyscy popatrzyli się na Ninę)
N- No co??
Je- Udziela ci się od Alfiego!!
N- A chcesz, żeby udzieliło mi się od Patrici???
Je-  Chyba nie!!
N- No właśnie!!!
T- Jedzcie!!!
A- Jutro rozpoczęcie roku szkolnego!!! Muszę się przygotować!!!
Al- Dla mnie we wszystkim jest ci ładnie!!!
A- Ooo Alfie jakie to słodkie!! I prawdziwe!!
W- Taaak!!
N- Amber idziesz na zakupy??
A- Pytasz się jeszcze??
P- Ja też mogę??
A- Może wszystkie pójdziemy!! A i chłopcy będą nosili nam ubrania!!!
Ch- Nie!!!
DZ- Nie macie nic do mówienia!!
(zaczęły się śmiać!!)
A- To chodźmy!!
(w sklepie)
N- To, to...to...MOŻE JESZCZE TO?? Tak!!
A- to...to...
p,M,J-To...To....I jeszcze to!!!
J- Ile tego???
Dz- Dużo!!!
Ch- Ygh
N- Spokojnie!! Zaraz Amber stąd wygonimy!!
(pocałowała Fabiana)
F- Amber masz do wyboru,albo nosić swoje rzeczy,albo wychodzisz!!!
A- Już idę!!
N- Czyli jesteś sprytniejszy od Nas!!!
F- Chyba tak!!!
(pocałowali się)
( W domu)
T- Ile tego??
W- Dużo!!
A- Ja kupiłam najmniej!!! :(
N- A ja najwięcej!! :)
T- Chodźcie na kolację!!
W-Super~!!!
A- Trudy to przepyszne!!!!
T- Dziękuję!!
N- To ja dziękuję!!! Pa!!
W- Pa!!
F- Ta!! Pa!!
(wyszli)
A- Coś mi się zdaje, że Fabina jest najszczęśliwsza na świecie!!!
P- Na to wygląda!!
(pokój Fabiny)
N- Kochanie nie martw się tak o mnie!!
F- Ale to jest silniejsze!!! Tak ciebie kocham!!!
N- Ja ciebie też!!!
(Zaczęli się całować)
 (do pokoju wchodzi Amber)
A- Hej!!!A ....ok!! Pa!!!
N- Jak zwykle!!!
F- Ale już sobie poszła!!!
(zaczęli się całować, i każdy wie jak to się skończyło :) )

Nie było dziś dużo Fabiny, ale nie ma nastroju!!!
Marzena

3 komentarze:

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)