scenariusz 22/ Amber

Po wielu scenariuszach Patrycji może ja zacznę coś pisać. Z góry mówię,będzie głupi,krótki, I taki sobie!!

(Następnego dnia Ranek-pokój Fabiny)
(Budzi się przytulona do Fabiana)
F- moja księżniczka się obudziła???
N- Tak... Dzień dobry.
(pocałowali się)
F- I jak się spało???
N- Dobrze. Z Tobą zawsze.
F- Miła jesteś.
N- Tak..Wiem....
(pocałowali się)
N- Chodź trzeba przygotować śniadanie dla matołów.
F- Nie przezywaj ich. To są bardziej Jełopy!!
N- aha...
(Po 10 minutach byli na dole)
N- To co robimy????
F- Może naleśniki???
N-ok.
(zaczęli robić, Fabian nasypał na Ninę Mąkę)
N- Fabian!!
F-(Mina niewiniątka)-Słucham???
N- Nic,nic!!!
(Fabian się odwrócił,a Nina "wbiła" mu jajko we włosy)
N-Jesteśmy kwita!!
F- Tak myślisz??
N- Idź się umyj. Ja dokończę.
F- Dobrze.
(wyszedł,a weszła Amber)
A- Hej Nino.
N- Hej Amber
A- Co jemu się stało??
N- Zemsta.
A- AHa...Pomóc ci???
N- Jak chcesz.
(Po 20  minutach wszystko gotowe, wchodzi reszta)
Al- Jestem głodny.
N- Już podaję plaaaa(zasłabła)
F- Nino!!
A- Dzwońcie na pogotowie!!!!
(Fabian przeniósł Ninę na sofę)
A- Co się stało???
F- Akurat wiem tyle co ty!!
Pog- Proszę przejść. Zabieramy ją do szpitala.
F- A mogę jechać z Wami??
Pog- A kim pan jest???
F- Narzeczonym.
Pog- Dobrze.
(w szpitalu)
Lek- Panie Rutter zapraszam do Gabinetu.
(Gabinet)F- Co się stało???
Lek- Mam dla pana złą wiadomość.........


Jestem wredna!!! PAPAPA!!

I Pati nie dam rady napisać 4 sama  Jutro obiecuję napiszę z Rana,ale nie teraz!! Pozdro Wiedźmo!!

Marzena