Scenariusz 33/ by Aniołeczek

N: A gdzie mam iść?
S: (znika)
N: Sarah czekaj! (szybko idzie na strych)
Na strychu
N: (wchodzi, zauważa jakiś dziwny obraz którego nigdy wcześniej tu nie było)
W salonie rano
N: Hej wiecie co na strychu jest jakiś obraz
F: Serio?
N: Tak ja go tam wcześniej nie widziałam
Al: UFO przywieźli
A: Weź przestań Alfie o tym UFO bo oni nie istnieją
Al: Istnieją!
A: Nie!
A: Tak!
P: Przestańcie się kłócić
N: Ok koniec zebrania idziemy do szkoły
F: Idziemy razem Nina?
N: Ok
W drodze do szkoły
F: Wiesz Nino ostatnio nie mamy czasu kiedy razem pogadać
N: Wiem a niby o czym chcesz gadać?
F: Nie wiem może o naszym związku?
N: A co chcesz ze mną zerwać?
F: Nie tylko chcę powiedzieć że rzadko chodzimy na randki
N: No to może mnie zaproś?
F: Pójdziemy dziś wieczorem do kina?
N: Ależ oczywiście (uśmiecha się)
W szkole
Je: Hej Pat
P: Hej jak tam operacja "pozbyć się Popy"?
Je: Mam robaki

(Eddie zauważa Pat i Jeroma śmiejących się do siebie)
M: Hej Eddie co jest?
E: Od kiedy Pat i Jerom się tak lubią?
M: Oni się nigdy nie lubili (zdziwiona tym co widzi)
Pop: (idzie sobie gdy otwiera szafkę wypadają na nią robaki) Ochyda (idzie do łazienki)
Je: Pięknie! (przybija Pat rękę)
M: A od kiedy oni razem robią żarty?
E: Nie wiem
W DA
J: Hej (smutna)
P: Co jest?
J: Zerwał ze mną Justin (z płaczem)
P: Serio? Szkoda (pociesza Joy)
J: A ciekawe dlaczego?
P: Nie wiem (uśmiecha się do Jeroma)
J: A do kogo te uśmieszki?
P: A do nikogo
J: Pewnie do Eddiego co nie?
P: No
J: Chodź na obiad
Przy stole

P: Ok to kedy następny żart?
Je: Nie wiem może kjutro ok?
P: Ok
Wieczorem
N: (idzie na strych, bierze wisior i znajduję sie nagle za obrazem i nie wiem jak wyjść) Pomocy!!!

Koniec!!!