Scenariusz cz.15/ by Patrycja :D

Mata ten scenariusz " miisiaaaczki " ... ;-*

Scenariusz cz.15

Sam : Już dawno w niebie.... Teraz patrzy na Ciebie tymi swoimi pięknymi oczkami... (śmieje się chciwie )
F : Nieeeeeeee ! ( budzi się )
E ( budzi się przez Fabiana ) Ej stary co ci?
F : Nic ... miałem koszmar.
E : Ok to dobranoc.(kładzie się)
F : Dobranoc ( kładzie się po czym zastanawia )
<. NASTĘPNEGO RANKA. POKÓJ PATRICI , NINY I AMBER .>
N ( budzi się i nie widzi dziewczyn ) Gdzie jesteście...
( ciisza )
N : Okej .. to ja wstaje. ( ubiera się )
<. PO 5 MINUTACh .>
N : Ok.. idę na dół.
<. SALON .>
Al : Noo , ale Amber...
Am : Co znowu robaczku ?
Al : No z tymi szpilkami to...
Am : To co ?! ( krzyczy na głos )
Al : Mam je już dla Ciebie...
Am : Na serio. Oooo Alfie ( całuje Alfiego w policzek )
Al : Woow... Są u mnie w pokoju...
Am ( popruła jak strzała )
Al : Achh z tymi kobietami nigdy nie wiadomo...
Je/Ed : Dokładnie...
Ch ( śmieją się )
Al : Lepiej pójdę za nią ... ( poszedł )
N ( wchodzi do salonu , całkiem blada )
N : Hej.. wam.. ( siada przy stole )
F ( podchodzi do Niny ) Hej myszko...
N : Hej.
F : Wporządku? Coś blado dziś wyglądsz ?
N : Wporządku.
P : Na pewno Nino ? Wygladasz jak zoombie.
N : Może taka pogoda... i tak na mnie wpływa..
M: Na pewno. Też tak ostatnio miałam ... a potem wylądowałam w szpitalu..
F ( patrzy się krzywo )
Je: Maro !
M : Mówię prawdę ... tak było... ( siada do stołu )
F : A może z głodu ?
N : Może... bo jestem bardzo głodka ... Jak wilk..
F ( uśmiechnął się )
N ( odzajemniła uśmiech )
<. POKÓJ ALFIEGO I JEROMA .>
Am ( wpada do pokoju ) Noo gdzie te szpileczki robaczku ?
Al : ( wpada za Amber do pokoju ) Są w tajnym miejscu...
Am : ( patrzy się krzywo na Alfiego ) W sensie w szafie ?
Al ( nie wie co powiedzieć )
Am : Wiedziałam... ( podchodzi do szafy i wyjmuje prezent ze złotą kokardą ) To dla mnie ?
Al : Tak pszczółko... Rozpakuj..
Am : Ooooo ... ( rozpakowuje ) O jejciu... skąd wiedziałeś , że chcę takie... ?
Al : Mała intuicja mi podpoiwiedziała...
Am : A nie czasem głupota ?
Al ( smutaas )
Am : Są super Alfie... (całuje Alfiego )
Al : Kosmita się cieszyć ...
Am : Ty już tutaj nie wydziwiaj ... ( zakłada buty )

BUTY AMBER

Am : Teraz trzeba w nich troszeczkę pochodzić ... ( wychodzi z pokoju )
Al ( wychodzi za nią )
<. SALON .>
W ( smieją się )
Ed : A potem to...
Sam ( wchodzi do salonu )
W ( powaga )
Sam : Hej.. ( szczerzy ząbki do Fabiana a złowrogie spojrzenie na Nine )
N ( po cichu ) Tego już za wiele...
F ( słyszy co mówi Nina )...
Sam ( siada obok Joy )
J ( przysuwa się bardziej do Micka )
Mi (  szeptem do Joy ) dziwaczna jest..
J : Wiem.
Tr : No gwiazdki wcinajcie ... A gdzie Amber z Alfie'm ?
Al : (wpada do salonu) Tutaj...
Je : No na razie to tylko ciebie iwdać ośle..
W (śmieją się oprócz Samanthy )
Am ( krzyczy ) Juuż idę .... ( wchodzi ) I jak ?
M : Co jak ?
Am : No nie mówcie , że nie zauważyliście...
N ( patrzy na Amber ) Nowe buty ?
Am : Strzał w dziesiątke Nino... Od Alfiego ... ( całuje Alfiego )
P : Co za przemiana...
J: Metamorfoza...
Je : Nie przy śniadaniu ludziska...
Al : Zamknij się Clark...
Tr ( uspokaja ich ) Spokój... Do stołu po śniadanie wystygnie..
Am/Al ( siadają do stołu )
<. PO ŚNIADAIU ... W SALNIE ZOSTAŁA SAMA FABINA .>
F ( patrzy kątem oka na Ninę , która zmywa naczynia )
N ( patrzy na fabiana )
F ( odwraca się )
N : Wporządku ?
F : Jasne.. ( całuje Ninę )
N : Okej... co za przemiana...
F : Nie witaliśmy się jeszcze dzisiaj..
N : Wiem..
N/F ( całuja się przez 1 minutę )
N : Na pewno wporządku ... Jesteś jakis spięty.
F : Takk .. ( kłamstwo )
N : Nie okłamiesz... mnie . Widzę po tych niebieskich oczach.. w nich jest całą prawda..
F ( śmiejs się  ) No dobra...
N : No opowiadaj ..
F .....

Znowu momencik :D:D: Ohhh yeeaaah :p Następny scenariusz za 20 kooomci misiaczki  :* Większa stawka... ( Mam głupawkę )

Pozdrawiam/Nathalia (Patrycja) < 33