Menu

8 sierpnia 2012

Scenariusz cz.33/by Patrycja.

Heeeej ; * No mata ten scenariusz . Jeszcze dodam chyba jeden lub dwa , ale się zobaczy .....

Scenariusz cz.33
N : dzień dobry ! ( mówi do rodziców Fabiana )
MF : ( mówi do Niny ) Czyżby to ......
F : Tak , to jest ....
MF : Nie przerywaj mi Fabianie Edwardzie Rutterze !
N : Na drugie masz Edward ?
F : Niestety po dziadku .....
MF ( przerywa Fabianowi i podchodzi do Niny ) Czy to ty jesteś Nina Martin , o której mój tak synuś bez przerwy opowiadał .. ?
N : Tak zgadza się . ( usmiechnęła sie )
F : Chcielibysmy wam coś powiedzeć .....
TF ( zauważa na praej Ręce Niny pierścionek ) A to co ? ( wskazuje na ręke Niny ) Co to ma znaczyć synu ?
F ( mówi z radością ) Chcielibyśmy wam powiedzieć , że Nina to moja narzeczona .... !
MF i TF : ( tulą  Nine i Fabiana )
MF : O jak fajne . Bardzo się ciesz , że mój synuś znalazł sobie taką " piękną " i " inteligętną " dziewczynę jak mi opowiadał ...
F : Mamo !
N ( przerywa fabianowi ) Spokojnie , kochanie . Z miłą chęcią wysłucham twoich historyjek od twoich rodziców w roli " głównej " ....
TF : A kiedy ślub ?
F : 15 stycznia . Za dwa i pół tygodnia ....
MF : Synusiu , trzeba przełożyć datę ślubu . Twój satn zdrowia .... Danielu ?
TF : Kochanie nie wtracaj się w sprawy naszego " syna ". On jest już dorosłym " mężczyzną ".
N ( zaczyna się śmiać )
F : Słuchajcie , chcielibyśmy wam coś jeszcze powiedzieć z Niną ....
TF i MF ( zamieniają się w słuch )
F : Nina jest w ciąży .
MF ( podchodzi do Niny ) O jejciu ... Nie  wiesz jak się cieszymy .. ( tuli Nine i fabiana )
TF : A kto jest ojcem dziecka ? ( mówi do Niny )
N : Fabian . ( usmiechnęła się )
TF : Uhh...... To , dlatego te zaręczyny na " szybko " ...
F ; Tak ...
MF : A twoi rodzice Nino . ? Chcielibysmy ich poznać przed " waszym " weselem ...
N ( mówi smutno ) Moi rodzice nie żyją ....
MF i TF ( nie wiedzą co powiedzieć ).
F : Rodzice Niny zginęli w wypadku drogowym gdy miała raptem trzy miesiące ....
MF : ( mówi ndo Niny ) A kto cię wychował ?
N : Mama mojej mamy ....
MF : Aha , babcia .. . To z miła chęcią ja poznamy i przyjmiemy do grona rodziny jak i Ciebie . Prawda Danielu ?
TF : Oczywiście , kochanie ....
N ( uśmiechnęła się do Fabiana )
F ( odwzajemnił uśmiech )
TF : A twoja babcia gdzie mieszka ?
N : Pochodzę ze stanów zjednoczonych . Z Nowego Yorku ...
MF : A więc jesteś amerykanka ....
N ( mówi smutno ) tak , a coś się stało ?
MF : Nie , nic się nie stało ...... Tylko musimy wiedziec skąd pochodzisz ...
F ( szepcze do siebie ) Zaczyna się ....
TF : No cóź my się bedziemy już zbierać . Zdrowiej synu .
F : A gdzie bedziecie mieszkać .... Przecież do domu z tad  jest ponad 90 km .
Tf : Zatrzymamy się w najbliższym hotelu , oczywiście blisko was ...
F ( mówi po cichu ) Nie tylko nie  to ....
MF ( słyszy co fabian szepcze ) Mówiłeś coś fabianku ?
N ( zaczyna się śmiać )
F : Nie mamo . Tylko się ciesze , że was zobaczyłem ( sztuczny uśmiech )
MF ( mówi do Niny ) Koniecznie musisz poznać fabiana siostre ...
N : Z miła checią . ( patrzy na fabiana )
F ( odwraca wzrok na ściane )
MF : Zdrowiej synku . Do widzenia i trzymajcie się ...
F i N : Do widzenia !
TF i MF ( wyszli i udali się do najbliższego hotelu )
W sali została " samiutka : fabina ....
N : fabian , dlaczego mi nie powiedziałeś , że masz siostre ...
F ( patrzy cały czas na ściane )
N : fabian ?
F ( odwraca się do Niny ) Nie chciałem ci tego powiedziec ..
N : Dlaczego ?
F : Nie chciałabyś jej poznac .... Jest starsza o demnie o dwa lata .
N : O dwa lata ? To już wiem , dlaczego zawsze jak zaczynały się wakacje i odjerzdrzaliśmy byłes taki smutny ...
F ( uśmiecha się )
N : A ile ma lat i jak ma na imię ?
F ( mówi niechętnie ) Ma na imię Selena , ma 22 lata i uważa się , że jest " najmądrzejsza " z całej rodziny .. ( odwraca się )
N ( spoglada na Fabiana ) fabian ....
F ......
N : kochanie , dla mnie ty jesteś " najmadrzejszy na całym świecie " ..
F ( odwraca się pi czym całuje Nine )
N ( zarumieniła się )
F : Nie wybaczył bym sobie , gdybym ....
N : Gdybyś ....
F : Gdybym nie miał Ciebie i naszego dziecka ...
< fabina się pocałowała >
N ; A teraz sie prześpij . Jest 23 ....
F : Dobrze , a ty też już pójdź dop domu bo wygladasz na zmęczona ...
N ( uśmiecha się ) Nie zostawimy Cię !
F ( pocałował Nine )
N : Zostane z tobą na noc ...
F ( pocałował Nine )
W domu Anubisa . Pokój Amfie ......
Al ( owraca sie do Amber ) Cukiereczku , byłaś cudowna ....
Am : Wiem , Alfredzie ....
< Amfie się pocałowała >
Al ; A jak tam nasz " skarbek " .....
Am  : ( słyszy dźwięk sms z komórki ) Poczekaj ....
Al ( w myślach ) Jaaak , zawsze ....
Am (czyta ) To sms od Niny . Przeczytam ... Zostaje dzisiaj z fabianem na noc w szpitalu , Jutro go prawdopodobnie wypiszą ... Pozdrawiam Nina
Am ( odpisuje Ninie )
Al ( przerywa Amber i zabiera jej komórke i chowa w " tajemnym " miejscu Alfredzia ) Koniec kochanie ...
Am : Ale ...
< Amfie zaczeła się całować i każdy wie jak się skończyło > ......
Następnego ranka . Szpital ...
N ( budzi się ) O jak on słodko śpi ....
F ( udaje , że śpi ) ...
N ( mówi do siebie po cichu ) Pójde po śniadanie ...
F ( zatrzymuje Nine , trzymając ją w biodrach ) A moja " królewna " gdzie sie wybirea ?
N ( odwraca się ) Fabian ? Myślałam , że śpisz ....
F : Już nie śpie a po za tym zjadłem już śniadanie ...
N : jak , to przecież....
F ( przerywa Nine pocałunkiem ) Za dużo pytań kochanie ...
N ( zarumieniła się ).
< nagle do sali wszedł " chirurg " - lekarz , który operował Fabiana )
Chirurg : dzień dobry . Widze , że pan już jest w znakomitej formie ...
N ( zaczyna się śmiać )
Chirurg : ma dobrą wiadomość ....
F i N ( słuchają )
Cirurg ; Zostanie pan dzisiaj wypisany i to w tej chwili ....
F ( pocałował Nine )
Chirurg : Prosze przyjść później do mojego gabinetu . Wypisze panu leki , które ma pan brać przez dwa mięsiące ...
F : Dobrze ...
Chirurg ( wyszedł i udał się do swojego gabinetu )
F ( całuje Nine )
N ( odrywa się do fabiana ) Czy to jest twoja nowa forma " radości " ?
F : tak kochanie ....
< fabina się znowu , znowu i znowu pocałowała >
< godzinę później , gabinet chirurga >
F i N ( wchodzą )
Chirug : O nareszcie pan raczył się pojawić . Prosze usiaść ....
F ( siada )
Chirurg : A pani nie usiądzie ?
N : Nie dziękuje , postoje ..
F ( złapał nine za ręke ) Kochanie usiądź ...
N ( uśmiechnęła się do fabiana po czym usiadała na krześle obok Fabiana )
Chirurg ( przepisuje fabianowi leki . Podaje mu ) Tu sa pana leki , które ma pan " spożywać " oraz dawki ..
F ( odbiera ) dziękuję ...
Chirurg : proszę pojawić się za dwa miesiące u mnie w gabinecie . Sprawdzimy pana stan zdrowia ...
F : Dobrze . Dziękujemy  i do widzenia ....
N i F ( wychodzą )
Dom Anubisa - salon ( śniadanie )
Am ( wchodzi wścięknieta do salonu ) Dlaczego ona nie dzwoni . Coś musiała się stac ( powtarza to w kółko chodząć po salonie )
Al ( podchodzi do AMber ) Kochanie uspokój się . Na pewno zadzwoni . A z resztą wczoraj dostałas sms od Niny i napisała , że " fabian na pewno wyjdzie ze szpitala jutro " .
Am ( siada na fotelu )
Al ; ( całuje Amber ) Lepiej kwiatuszku ?
Am : tak ....
Je : ( wchodzi do salonu z Marą )
M ( udaje się przygotować śniadanie )
Al ( mówi do Jeroma ) Ej stary ! Dzisiaj mara ...
Je ( przerywa ) tak dzisiaj ona przygotowuje śniadanie ....
< Nagle do salonu , weszła Fabina >
F i N ( wchodzą )
W ( odrywają się z miejc ) Fabian ...
F : No cześć ....
E : jak sie ...
Mi : czujesz ....
Je : Satry ?
Al ( nic nie mówi )
F : Alfie tobie co się stało ?
Al ( odrywa się z miejca ) Nie widać ? Próbuje uspokoić mojego kwiatuszka ...
Am ( podchodzi do Niny ) dlaczego nie zadzwoniłaś ? ( patrzy się na nią )
N : Bo chcieliśmy wam zrobić niespodziankę .....
T ( wchodzi do salonu i widzi fabine ) O Fabian , gwiazdko ... ( tuli fabiana ) Jak tam dobrze juz ?
F : tak , tak tylko musze brać leki ...
N ( uśmiechnęła się )
T ; No dobrze , siadajcie wygodnie na miejscach bo musze wam coś powiedziec ....
W : ( siadają )
T : Słuchajcie . Jutro wyjeżdżam z wujkiem Ade do Egiptu na 3 miesiące ....
W : Co ?
F ( odrywa się z miejca ) Ale nie bedziesz na moim i Niny weselu ...
T : Wiem gwiazdko i mi przykro , ale wujek Ade nalegał abym pojechała z nim ...
N : No cóź ....
T : Dobrze , gwiazdki . Siadajcie do stołu ....
W ( siadają )
< 25 minut później >
Al ( siedzi smutny przy stole )
Am ( mówi do Alfiego ) Alfredzio co sie stało ?
Al : Chodzi o Trudy ... Ja nie wytrzymam bez niej trzech miesięcy ...
Je : Tylko nam się nie rozpłacz ...
W ( zaczynają się śmiac )
Am ( pociesza Alfiego )
Al : I kto bedzie nam przygotowywał te pyszne jedzonka ...
N : ja !
W : Co ?
F : Nie pozwole Co na to . Jesteś w ciązy i musisz dbać o siebie i to " szczególnie " !
N ; Ale , ja na prawde moge od " czsu " do czsu przygotowywać jakieś posiłki . A po zatym fabian teraz to ja musze dbać o cb " szczegółowo " ...
F ( nie wie co powiedzieć , aż w końcu mówi ) Dostaniesz za swoje , o kochanie .....
N : na pewno ? ( zacyna uciekać )
F : Osz ty ! ( biegnie za nią )
M ; Zaczyna sie .....
Je : radze ci uciekać i wam dziewczyny , bo zaraz ...
Dz ( pobiegły jak strzały )
Ch : Zaraz dostaniecie sa swoje . Zemsta będzie " słodka :
< Niestey po 15 minutach Fabian złapała Nine na korytarzu obok ich pokoju >
F ( łapie Nine ) mam Cię ! .
N ( próbuje się wyrwać )
F : Nie dasz rady kochana ! ( przygniata ją do ściany po czym ją całuje )
N ( uśmiechnęła się )
F : Zemsta bedzie " słodka i " kusząca : .
N : Zemsta ?
F : Tak kochanie , zemsta ( bierze Nine na ręce , wnosi do pokoju i rzuca ją na łóżko )
Pokój fabiny ...
N : Ała ... To było specjalnie !( próbuje uciec )
F : Nie ucieknies mi już moja " królewno " ( zamyka drzwi na klucz )
N : O nie ... tylko nie to ... Klucz .....
F : Jak mówiłem " Zemsta bedzie słodka " ...
N ( wyrywa się fabianowi z rąk )
F Osz ty ! ( łapie Nine i przaygniata ją do ściany ) Poddajecie się ....
N : Nie !
F ( przygniata Nine coraz , coraz i coraz bardziej do ściany ) A teraz ?
N ( nie wie co powiedzieć ) ...
F : Moja królewna się zacieła ...
N ( uśmiechnęła się )
F : Pryskasz radością ....
N : tak kochanie .....
F ( pocałował Nine po czym jej zaszptał do prawe ucha ) " Zemsta będzie słodziusienka i mnie popamietasz na " zawsze )
N ( nie wie co powiuedzieć więc pocałowała Fabiana )
F ( rzucił Nine łóżko ) .....
< Fabina zaczęła się , całowac , całowac oj namietnie całowac a potem to już ich kazdy , spedzony razem " czas " przeszedł do ich " miłosnej historyjki " > ( Chyba wiecie co się stało z Fabiną )

Macie ten długii scenariusz ...... Następny pojawi się jak będą komcie ...... A no własnie : prosić o komcieeeee ; ***
                      Pozdrawiam / Nathalia (Patrycja)< 333


18 komentarzy:

  1. No... więc jeszcze 3! We enjoy! :D. A jak nie, to skorzystam z pomysłu Sibunki. Ma ktoś może numer do biura Malanowskiego? < troll face > xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. O, to daj. Tak na przyszłość, nie, żeby cię znaleźć... < kłamie > xD

      Usuń
  3. Następny scenariusz koło godz. 18 lub 19 ; ))
    Ps ; NIE ZNAJDZIECIE MNIE !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, daj wcześniej, plisssssss.

      Usuń
    2. Nie napisze go wcześniej bo musze go obmyśleć " szczegułowo " A ja chce następną kartke z Pamiętnika Niny ! ; D

      Usuń
  4. To zwróć się z prośbą do Marzenki. I proooszę, daj go szybkoooo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie napisze go szybko . Przez ciebie scenariusz pojawi się nie wcześniej jak zaplanowałam tylko przed dwudziestą teraz ! Wredota ze mnie !! Hahahahaha ! < 333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyyy.. ty.... ty... UGH!!!!!!!!!!!!!! Ty małpo, gnido!! UGH!!!!!

      Usuń
    2. Ty podstępna jędzo! Dawaj, bo.. bo... cię wypatroszę jak śledzia! Muahahah! Nie no, dawaj na serio, bo ja tu zejdę na zawał i będziesz miała mnie na sumieniu o.O

      Usuń
  6. TY WEŹŹŹŹ .... DAWAJ NASTĘPNY ... ! JA SIĘ TU POPŁAKAŁAM ... !!!! DALEJJJ .. .!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wasze wypowiedzi mnie rozbawiły!! (głupawka) "Dawaj, bo.. bo... cię wypatroszę jak śledzia!"-Paulinko masz boskie teksty!!!! Ale wracając do tematu!!! DAWAJ NASTĘPNY!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)