Odcinek [16] Cz.2:
"Intuicja."
Przyjęcie weselne urządzone z niezwykłym przepychem. Wszyscy
goście wystąpili w wieczorowych kreacjach. Ninie nie pozostało nic innego, jak
włożyć swoją świeżo co kupioną sukienkę Carli. Dokonała właściwego wyboru.
Wyglądała w niej bardzo korzystnie.
Postanowiła zapomnieć o przykrych incydentach, zignorować
zarówno mroczne skojarzenia, które spotkały ją tak nie dawno.
Po wystawionej kolacji rozpoczęto tańce pod gwiazdami. Nim Nina zdążyła wejść na parkiet, Fabian
pochwycił ją w objęciach.
- Zatańczysz? – zapytał z uśmiechem na twarzy.
Ujął ją za rękę, drugą położył sobie na ramieniu, czym
zaprowadził ją z powrotem na parkiet. Nina patrzyła ponad jego ramienia na inne
pary, lecz kątem oka widziała zaciśnięte usta i zmarszczone brwi. Szybko jednak przybrał pogodny wyraz twarzy,
stosowny do sytuacji.
Nina stąpała sztywno, wyciągnęła przed siebie ręce na całą
długość, by zachować jak największy dystans psychiczny i fizyczny. Udawała
przed sobą, że nie czuje ciepła jego dłoni w talii i drugiej, której oplótł jej
palce. Na próżno. Rozpaczliwie przypomniała sobie pewną sytuację, która miała
nieszczęśliwy finał.
Ostatnie wspomnienie sprawiło, że niemal zasłabła. Gdyby
Fabian jej nie podtrzymywał, upadłaby na ziemię. Muzyka stopniowo wyciszała
wzburzony umysł, łagodziła napięcie, przełamywała wewnętrzny opór. W końcu
porwała ją, uniosła, krążyła we krwi, nadała własny rytm krokom i uderzeniom
serca.
Fabian bezbłędnie wyczuł zmianę nastroju. Łagodnie
przyciągnął ją bliżej, przycisnął jej dłoń do swojej piersi. Nina jeszcze
chwileczkę walczyła ze przykrym wspomnieniem. W końcu spojrzała w niebieskie
oczy, przepastne jak gwiaździsta noc. I utonęła w ich głębi.
Odwieczne porywające rytmy wymazały z pamięci smutne
wspomnienia. Zewnętrzny świat przestał istnieć. Jej ciało i umysł wypełnił
prastary, magiczny rytm. Niepomna wzajemnych urazów, płynęła po parkiecie,
oczarowana, lekka i beztroska. Z rozchylonymi ustami, z roziskrzonymi źrenicami
chłonęła całą sobą dotyk silnych dłoni i spojrzenie ogromnych, przepięknych
oczu.
Nagle muzyka przestała grać. Czar prysł. Nina wróciła do
rzeczywistości. Oszołomienie niezwykłymi doznaniami trwało jeszcze przez
chwilę. Lecz Fabian szybko ściągnął ją na ziemię, dosłownie.
- Chodź obejrzeć fajerwerki.
Pokaz sztucznych ogni urządzono na plaży, by mieszkańcy
miasta również obejrzeli spektakl. Nina z zachwytem obserwowała, jak kule
fontanny i kaskady różnobarwnych gwiazdeczek rozświetlają niebo. Obie ręce Fabiana spoczywały na jej talii.
Gdy po ostatnim wybuchu zgasły na niebie ostatnie kolorowe
iskry, Nina nawet nie spostrzegła kiedy Fabiana już nie było w jej pobliżu.
Początkowo myślała, że poszedł się czegoś napić, ale intuicja podpowiadała jej
inaczej.
Skierowała się w aleje, która znajdowała się naprzeciwko
niej. Kiedy doszła do jej końca, spostrzegła Fabiana, stojącego z dwójką
facetów. Gdy mężczyźni odeszli, Nina zorientowała się, że chłopak ją zauważył.
W przyciemnionym świetle nocnego wieczoru chłopak nie potrafił
odczytać żadnych uczuć z jej twarzy, lecz przysiągł, że przeżywa również silne
emocje, jak on.
Obydwoje zaglądali sobie głęboko w oczy, jakby czegoś
szukali. To jego spojrzenie, było inne niż te wszystkie dotychczasowe, które
wstrząsnęło nią do głębi. Z wrażenia zaparło jej oddech.
Nina gwałtownie obróciła się i poszła w drugi koniec
alejki. Chłopak podążył za nią. Zdążył
ją dogonić i zatrzymać. Zmierzył ją tylko wzrokiem od stóp do głów.
- Z kim rozmawiałeś? – rzekła po chwili.
- Jacyś mężczyźni pytali się o drogę – rzekł, a po chwili
dodał – Gdyż zgubili się.
Nina nie wiedziała, co powiedzieć. Napięcie rosło z każdą
chwilą. Cisza aż dzwoniła w uszach. Fabian jeszcze długo na nią patrzył w
milczeniu, zanim odwrócił wzrok i bez słowa odszedł w inną stronę.
Amerykanka nieprędko odzyskała zdolność ruchu. Zamiast
złości ogarnęło ją uczucie nie do opisania. Teraz była już całkiem pewna, że
kłamie. Tylko nie mogła zrozumieć
dlaczego.
_____________________________________
Oto przed wami obiecany rozdział! Przepraszam was z całego serca, że przez tak długo nic nie dodawałam, ale szkoła daje popalić. A to jakiś sprawdzian, klasówka czy nawet odpowiedź ustna. Postaram się to jakoś zmienić. I jak wrażenia?
Mam nadzieję, że rozdział się spodobał. Ogólnie z tego rozdziału jestem zadowolona ;3 Nie sądziłam, że ten blog będzie istnieć aż do teraz. Dziękuję wam za to, że czytacie moje rozdziały ;* Jesteście koosiaaani *.* Ale to przede wszystkim dzięki wam, nadal ten blog istnieje ^^ Hehehehe ;D Dziękuję także za poprzednie komentarze pod postem. Było ich dużooo ;P Mam nadzieję, że pod tym również będzie sporo. Ci co prowadzą bloga, wiedzą, że komentarze podnoszą na duchu ;) Rozdział pojawi się za niedługo.. A na razie...
Next za 20 komentarzy! *.*
To pomoże mi w motywacji do napisania kolejnej części ~_*
To do następnej notki.
Buziaczki ;d
Nathalia/ Pisarka (Patrycja) ;3
Oto przed wami obiecany rozdział! Przepraszam was z całego serca, że przez tak długo nic nie dodawałam, ale szkoła daje popalić. A to jakiś sprawdzian, klasówka czy nawet odpowiedź ustna. Postaram się to jakoś zmienić. I jak wrażenia?
Mam nadzieję, że rozdział się spodobał. Ogólnie z tego rozdziału jestem zadowolona ;3 Nie sądziłam, że ten blog będzie istnieć aż do teraz. Dziękuję wam za to, że czytacie moje rozdziały ;* Jesteście koosiaaani *.* Ale to przede wszystkim dzięki wam, nadal ten blog istnieje ^^ Hehehehe ;D Dziękuję także za poprzednie komentarze pod postem. Było ich dużooo ;P Mam nadzieję, że pod tym również będzie sporo. Ci co prowadzą bloga, wiedzą, że komentarze podnoszą na duchu ;) Rozdział pojawi się za niedługo.. A na razie...
Next za 20 komentarzy! *.*
To pomoże mi w motywacji do napisania kolejnej części ~_*
To do następnej notki.
Buziaczki ;d
Nathalia/ Pisarka (Patrycja) ;3
Boski ^^ Dodawaj next'a bo zabiję xd Czekam z niecierpliwością na kolejną część c;
OdpowiedzUsuńNo na reszcie! To jest świetne *-* Fabian osz ty kłamco!Dopadnę cię!
OdpowiedzUsuńNo nareszcie dodalas! ;d
OdpowiedzUsuńOczywiscie, ze sie podoba ;* Jest zajebisty !!! Prosze wstaw dzis jeszcze jedna czesc
Mam wrażenie, że Rutter robi z nimi jakieś lewe interesy, czy coś. Ale to moje zdanie <3 *>* Rozdział the best *-*Next! ^^
OdpowiedzUsuńFabian staje się jakiś podejrzany... oooo jeśli zrobisz coś źle zabije cię! nie no żart
OdpowiedzUsuńopowiadanie the best <33
super <333
OdpowiedzUsuńfajerwerki *.*
czekam na next ;***
sory, że tak krótko, ale głowa mnie coś boli ;/
Jej !
OdpowiedzUsuńDodałaś kolejne !
No i co ja tu mogę powiedzieć, jeżeli wszystko jest idealne.?
Po prostu świetne i tyle xd
Cudowny :**** Eee jak zawsze ;3
OdpowiedzUsuńBoski! ;*
OdpowiedzUsuńTaak!! Wreszcie dodałaś !!
OdpowiedzUsuńWszystko super !!
hashgkjadghsdghdghkfhjkl
OdpowiedzUsuńgaskghldafgj;eoyhrtujrhikui
adkjghslfhjpduie[yj;'fshl'sadhjlhsryurs
*wcale nie waliłam głową w klawiaturę*
Boże, mówię wam, albo Fabian się w hart wciągnął, ale zakosił ten obraz z jakiegoś zapleśniałego muzeum, teraz go szukają w siedmiu krajach Europy, tak jak Willow za maltretowanie kotów.
Trzymasz się kicia, u mnie już wyświetlenia spadają, ni będzie potem nic.
Już wiersz pożegnalny piszę xD
Będzie wery płaczliwie.
A potem Fabian tańczył ze mną, a Nina gdzieś sobie poszła. Rutter nieźle tańczy, eheemmm, Jerome bez przerwy mi deptał stopy.
Jest mi winny nową parę butów, nie odpuszczę.
Dobrze, że w końcu coś dodałaś, tęskniłam ♥
Wyszedł ci, wyszedł kotek odcinek, to chyba twój najlepszy :)
Beeeey
Joylitte
xoxox
Ta część to istne cudo *_*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga :) Jest po prostu świetny !
Pozdrawiam i czekam na nn ;p
http://onedirection-polish-imaginy.blogspot.com/
Super :)
OdpowiedzUsuńBoże, czy ta sytuacja zawsze musi się powtarzać : Czytam swoje opowiadanie, myślę : spoko, może być. Gdy zaczyam czytać twoje, moja głowa od razu wali w klawiaturę a ja mówię : Taaa, super, dlaczego ludzie umieją pisać opowiadanie a ja nie? Cudne, fajnie napisane =) Tak, nawet nie mam słowa jak to określić =) bajkowo? W każdym razie naprawdę dobre opowiadanie ;-) Boże co ten Fabian kombinuje? Porachunki z mafią co? Kradziejem narkotyków się zostało! :-D. Biedna Nina :/ Powodzenia życzę, dobrych ocenek, to najważniejsze =) no i weny :-D
OdpowiedzUsuńSwietny ;)
OdpowiedzUsuńBoski :*
OdpowiedzUsuńKiedy kolejna czesc? ^^
OdpowiedzUsuńGeniaalnyy
OdpowiedzUsuńSuper :-) czekam na następny
OdpowiedzUsuńŚwieeetne!
OdpowiedzUsuńWejdziesz i zaobserwujesz.?
http://szablonow--swiat.blogspot.com/
Fajny
OdpowiedzUsuń+obserwuje licze na rewanż
http://moja-wersja-hoa.blogspot.com/