31 lipca 2012

Scenariusz cz.16 / by Patrycja.

Scenariusz cz.16
N i Am : Jesteśmy w ciąży.....
F i AL : Że co ?
N : Nie cieszycie się ?
Al ( podchodzi do Amber ) To najwspanialszy prezent jaki  kiedy kolwiek mi sprawiłaś . ( całuje Amber )
Am : Oooo Alfie , jakiś ty słodki .
F : Nino .....
N : Wiem , nie potrzebnie ci to wogóle mówiłam ... ( ucieka )
F : Nino ! ( próbuje ja dogonić lecz przeszkadza mu w tym Amber )
Am : Ty durniu !
F : Ale , ja ja .. Ona mi nie dała  dojść do słowa ....
Am : jak jej się coś stanie to sobie tego nie wybacze ! ( przywala fabianowi z liścia )
F : Ała Amber to bolało!
Am : I dobrze . Teraz wynocha mi z tą .
F : Ale ...
Al : Kwituszku , cukiereczku mój najdroszy i ty kochany dzidziusuiu ...
Am : O Alfie . ( Całuje Alfiego )
AL : Już uspokoiłaś się .
AM : Tak ( Patrzy złowrogo na Fabiana )
F : Aleee ...
AM : Idź jej poszukać .
Al ; Ale gdzie ona może być ....
F : Chyba wiem .
W tym samym czasie u Niny - wypalone drzewo  ....
N ( mówi sama do siebie ) Co ja zrobiłam .. ( zaczyna płakać )
< Nagle słychać jakieś głosy >
N : Kto tu idzie ?
F ( podchodzi do Niny od tyłu ) Nino .
N : ( obraca się i widzi Fabiana ) ........
F : Kochanie ja przepraszam . ( siada obok Niny )
N : Jaaa ....
F : Cii ( przykłada jej palec do ust ) Proszę ci daj mi się wytłumaczyć ..
N ( uśmiechnęła sie )
F : Nie dałaś mi wogóle dojść do słowa , a ja się na prawde bardzo ciesze . ( uśmiecha się do Niny )
N : Aleee ...
F : Nie ma żadnego , ale kochanie . ( całuje Nine )
N : Więc cieszysz się ?
F : Oczywiśćie , że tak . ( całuje Nine )
N : ( uśmiecha się do Fabiana )
F : Nidgy Cię nie zostawie i naszego  maleństwa ..
N: ( zarumieniła się )
F : Kocham Cię Nino !
N : ja Ciebie też .
< fabina pocałowała się >
N : Lepiej już chodźmy ...
F : Raczej wypada . Amber przeżywa tam załamanie nerwowe  . ( uśmiecha się )
N : ( tuli się do fabiana )
Dom Anubisa - salon
Am : ja tutaj zaraz zwarjuje !
AL ( podchodzi do Amber ) Uspokój sie cukiereczku , bo dzidziusa to złośći ..
Am ( uśmiecha się do Alfredzia )
< Nagle do salonu weszła fabina >
F ( Wnosi Nine na rękach , po czym ją kładzie na sofie )
Am : Nino ! ( tuli przyjaciółkę ) I ty ! ( wskazuje na Fabiana )
Al : Pogodziliście się ?
N : Tak . ( uśmiecha się do Fabiana )
F ( odwzajemnia uśmiech )
AM : No więc , trzeba to jakoś powiedzieć reszcie ...
F i AL : Wypadało by .
N : Ale jest jeden problem ..
F : Jaki kochanie ?
Al ; Cukiereczku mój najdroższy ( tuli Amber )
N : Jak zarobimy pięniądze ?
F i Al : Oooo kórcze .
Am : Wy ! ( wskazuje na Fabiana i Alfiego ) Będziecie musieli znaleźć prace !
Al : Nie tylko nie to !
Am ....
AL : Dla Ciebie wszytsko kwiatuszku ...
F : Ej , nie będziemy musieli pracować .
N i Am : jak to ?
F : Przecież mamy napisane w dokumentach , że każdy z nas z tego domu dostaje po równo 10 milionów ....
Am : Jestem  w siódmym niebie ... ( mdleje )
Al :  Cukiereczku ....
N : Przynieściw wode .
F ( przynosi wode )
N ( podchodzi do Amber ) Amber !
Am : Co ? Co się stało ? Śniło mi się , że każdy z tego domu dostanie po 10 milionów .... ( patrzy na Alfiego )
Al : To prawda cukiereczku .....
AM : Takkkk ! ( krzyczy na głos )
N : Ciszej , bo zarz zbierze się tu reszta.
Mi , J , E , P , M , Je - ( wchodzą do salonu )
Al : Zapóżno .....
T ( wchodzi do Salonu ) Chodźcie bo zaraz obiad wystygnie !
W : Dobrze Trudy !
N ( mówi szeptem do Alfiego , Amber i Fabiana ) Trzeba im o tym powiedzieć i o ciąży .. ( patrzy na Amber )
Am ( uśmiecha się do Niny )
F : Chodźmy ...
N i Am : Okej ....
15 minu później po obiedzie .
Al : Przepyszna szarlotka Trudy .
T : Wiem , wiem Alfie , ale to nie moje dzieło ( uśmiecha się do Niny )
W : Co ?
T : Nina upiekła tę szarlotkę .
Al i Je ; Ty ( wskazjuą na Nine )
N : tak to ja . A nie smakuje ?
Al : Jest przepyszna ... ( wcina )
F : ( szeptem do Niny ) Rozpływa się w ustach ..
N ( uśmiecha się do fabiana )
AM : A no tak , chcielibyśmy wam coś wszystkim powiedzieć ...
Je : Czyźbyś zakochała się w kimś innym i porzuciła Alfiego ?
Al : Ejj !
Am : Nie pacanie !
N ( wstaje )
F ( wstaje )
Al ( wstaje )
F : Chcielibyśmy wam powiedzieć , że każdy kto tu mieszka z domu Anubisa dostaje po 10 milionów złoty .
Je : Jeeeeeeeeeeeeeeeeeee !
M Ciszej jerome . ( wstaje ze stółu ) taak !
W : huraaaa !
P : Ale to osobno dostajemy . Czyli , że ja dostaje i Eddie i inni ?
N : tak . ( uśmiecha się do patrici )
P : taaak . ( całuje eddiego ze szczęścia )
E : ( zarumienił się )
Je : Czyzby nowa yacker ?
W : Chyba tak !
Al : A druga spraw to , że dziewczyny chciałyby wam coś powiedzieć ...
N i Am : Jesteśmy w ciąży .........

Znowu przerwałam w takim momencie . Hahaha ! Jestem Okrutna ! : )) Prosze o komcie ; **
                     Pozdrawiam / Nathalia ( Patrycja ) < 333



9 komentarzy:

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy