Scenariusz cz.32/by Patrycja.

Heeej . Dzisiaj pojawi się około pięciu scenariuszów razem z tym . !!! Zycze miłego czytania chodź mówie od razu ( jest beznadziejny ) :/

Scenariusz cz.32
W sali numer pięć ( lezy tam Fabian )
 N ( wchodzi do sali i widzi śpiacego fabiana . Podchodzi do niego i zaczyna płakać ) Co ja bym zrobiła, gdybyś zginoł ( zaczyna płakać )
 F ( budzi się )...
N ( widzi jak Fabian się budzi )
F ( otwiera oczy ) N-nino ? Co ja tutaj robię >
N ( uśmiecha się do Fabiana ) Spokojnie miałeś wypadek samochodowy a także operacje . Na szczeście jest już wporządku ...
F ( uśmiechnął się do Niny ) P-pamiętam , że ....
N : Co pamiętasz ? ( patrzy się na niego z radością )
F : P-pamietam , że pojechałem , aby wam sprawić niespodziankę ....
N : Jaką niespodziankę ?
F .......
N : fabian ?
F : Nie mogę wam tego powiedzieć .
N: ( mina szczeniaczka )
F : Nie zadziała to na mnie a co z tym wyapdkiem to .
N ( odrywa się z krzsełeka i zaczyna panikować ) J-jak to sie stało , jak . ( zaczyna płakać )
F ( próbuje uspokoić Nine ) Spokojnie . Pamiętam , że jechałem samochodem i tu nagle jakiś samochód na mnie wjechał .....
N ( zaczyna płakać )
F : Dlaczego płaczesz kochanie ?
N : ( mówi płacząc ) C-co ja bym zrobiła gdybyś zginął ? J-jak ja bym wychowałą nasze dziecko i to bez " ojca " ?! ( zaczyna płakać )
F ( tuli Nine ) Spokojnie , już dobrze się czuję . ( pocałował Nine )
N ( uśmiechnęła się po czym przytuliła sie do fabiana )
< Nagle do sali weszła Amfie >
Al : Stary !
Am ( podchodzi do Niny ) I jak z nim ?
F : Amber ja wszystko słysze . Nie jestem w śpiączce ....
Am : Fabian ! Jak dobrze , że ci nic poważnego nie jest ... Nina przechodziła katusze w domu jak dowiedziała się , że miałeś wypadek .
Al : ( w myślach ) Ja już nie wytrzymam z nią !
Am : Nino jedziesz z nami do domu ?
N : Nie jeszcze zostane , przyjade taksówka ...
Al : Dobra . nara stary !
Am : pa.
Al i Am ( wyszli )
W sali zostałą " samiutka " Fabina .....
F : Jak się czujecie ? ( usmiechnął się )
N : Bardzo dobrze , ale porawka kochanie . Teraz ja się będę pytałą czy ty się dobrze czujesz .
N i F ( uśmiechnęli sie do siebie )
Dom Anubisa - salon
Mi , J , E , P , Je , M ( wchodzą )
Mi : Jak to fabian miał wypadek .....
J : To nie możliwe ......
Je : I co ja zrobie jak on zginie ...
M : Uspokój się Jerome ....
< Nagle do Trudy zadzwonił telefon >
T ( odbiera ) O hej Nino i jak tam z fabianem ? ( mówi płacząc ) Wybudził się ?
 Mi , J , E , P , Je , M ( uśmiechają się )
T : A jak się czuje ? Wszystko wporządku z nim ? ( mówi ) Zaniedługo przyjada do szpitala jego rodzice . Powiadom go o tym i go pozdrów od nas .... Pa .
T : Z Fabianem jest wszytko wporządku ( mówi radośnie ) Niebezpieczeństwo już minęło ....
W ( ulzyło )
T : No dobrze a teraz siadajcie do stołu , bo kolacja wystygnie .......
( Nagle do salonu wpada Amfie )
 Am : fabian się wybudził ......
W : Wiemy !
Al : A wiedzieliście , że miał operacje ?
 Mi , J , E , P , Je , M : Co ?!
T : Gwiazdki , uspokójcie się już . Amber i Alfie siadajcie do stołu . A po zatym Nina do mnie przetwilą dzowniła ...
Al : Ahaaaa
Am i Al ( siadają do stołu )
Szpital . Sala numer pięć ( leży tam Fabian )
F : Mogę ( wskazuje na jej brsuszek )
N ( usmiecha się mówiąć ) Mówiłam ci już coś kiedyś ....
F ( odkrywa Ninie bluzke i masuje jej brzuszek )
N ( śmieje się ) mam łaskotki .....
F : To dobrze ..... mam sposób , abyś mi już więcej nie uciekała .....
< Każdy wie o co chodzi , no chyba , że jak ktoś myśli wyłącznie o bucikach )
< Nagle do sali weszli rodzice fabiana )
MF i TF ( wchodzą i widzą fabiana obok jakiejś dziewczyny )
MF : Synku ! ( tuli go z całej siły i płacze ) J-jak to się stało , jak ?
TF ( tuli fabiana ) Synu opowiedz nam , bo przez całą drogę płakaliśmy ....
F : wszystko jest już wporządku .
N : dzień dobry ! ( mówi do rodziców Fabiana )
MF : ( mówi do Niny ) Czyżby to ......

Znowu ten momencik : ) Kocham te momenty !! Następny pojawi się jak bedzie dużo komci ... I proszę was głosujcie w ankietach .! Proszę o komcie ; **
 Pozdrawiam / Nathalia ( Patrycja ) < 33