24 listopada 2012

Cześć! + Historia kuchni Egipskiej. / LuLuś♥

Cześć ! Jak pewnie zauważyliście ,dawno tu pisałam ,a dokładniej 11 dni temu... Więc dzisiaj postanowiłam napisać kolejną notkę związaną z Egiptem. Co wy na to??? Jeśli się cieszycie to WOW! Oto notka...
****
W Egipcie przeszłość tętni życiem tu i teraz. I nie chodzi bynajmniej o mumie czy piramidy. Każdej wiosny mieszkańcy kraju obchodzą święto zwane Sham el-Nessim, którego nazwa w wolnym tłumaczeniu znaczy "wdychanie wiatru". Organizowane są wtedy liczne pikniki, gdzie na świeżym powietrzu spożywa się jajka gotowane na twardo, solone ryby, szalotki oraz popularne uliczne przekąski przyrządzane z ziaren łubinu, a tradycja ta sięga czasów faraonów. Ilu ludzi na świecie może powiedzieć, że jedzą dokładnie tak samo, jak czynili to ich przodkowie około czterech tysięcy lat temu?
W starożytności Egipt nazywano Czarną Ziemią, a to za sprawą żyznej ciemnej gleby, która znajdowała się w dolinie życiodajnego Nilu. To tutaj, kilka tysiącleci temu, słudzy faraonów uprawiali rośliny strączkowe, zielone warzywa, cebule, czosnek i oliwki. Udomowione bydło, drób i owce, a także dzikie zwierzęta i ryby były źródłem białka w egipskiej diecie. Chleb i jęczmienne piwo były jej pożywnym uzupełnieniem.
Dziś również pola uprawne umiejscowione są wzdłuż brzegów rzeki, a pracujący na nich rolnicy w dużej mierze jedzą podobnie jak ich starożytni przodkowie - może z wyłączeniem piwa i kosztownego mięsa. Nawet potrawy popularne wśród mieszkańców miast wywodzą się z wiejskiej kuchni bazującej na fasoli i niedrogich warzywach. Nie było tu miejsca na wymyślne sosy czy skomplikowane mieszanki przypraw.

Historia kuchni egipskiejEgipcjanie zaczynają swój dzień od ful, czyli puree sporządzonego z brązowego bobu doprawionego czosnkiem, kminem i cytryną. Na ulicach Kairu spotkać można handlarzy sprzedających ta'amia, czyli smażone ciastka z bobu przypominające falafele z ciecierzycy. Wraz z sałatką wypełniają one baladi, jak nazywa się tutaj chlebek pita. Całość owinięta jest w papier. Jednym z flagowych dań egipskich jest zaś molokhia, czyli prosta wiejska zupa z zielonych warzyw liściastych. Na kuchni Egiptu odcisnęły swe piętno również przebywające tu na przestrzeni kolejnych stuleci rozmaite narody. W siódmym wieku naszej ery przybyły nad Nil plemiona arabskie szerzące islam. Podbijając tereny od Hiszpanii po Pakistan, odegrały one niebagatelną rolę w rozprzestrzenianiu również składników, potraw i zwyczajów kulinarnych, które mieszały się wśród ludów.
Popularne dziś nie tylko w Egipcie szaszłyki, to danie, którego historia sięga czasów dawnych wędrownych wojowników, którzy gotowali w sposób prosty i szybki, opiekając nadziane na miecz lub szpadę mięso nad otwartym płomieniem. Na ewolucję tej potrawy wpływ miała nie tylko klasyczna kuchnia arabska, ale również tradycje kulinarne położonej na wschodnich obrzeżach muzułmańskiego świata Persji. Jej kosztowne, przybrane owocami i orzechami, dania z ryżu i mięsa, podbiły serca i podniebienia kalifów, za sprawą których trafiły i do Egiptu. Tutejsze klasy wyższe również znalazły w nich upodobanie.
Przeczytaj koniecznie: Moda na kebaby. Czy to już polskie danie?
W późnym średniowieczu Egipt został podbity przez Turków. Sprowadzili oni nad Nil takie przysmaki jak faszerowane warzywa i baklawę, które dziś są nieodłącznymi elementami egipskiej kuchni. Za panowania ottomańskiego trafiła tu również "turecka" kawa, przywieziona przez arabskich kupców zza Morza Czerwonego. W specyficzny sposób gotowana i bardzo słodka, od tamtych czasów po dzień dzisiejszy doprawiana jest mielonym kardamonem, a spotkać ją można zarówno w najlepszych kawiarniach stolicy, jak i domowym zaciszu przeciętnego Egipcjanina.
Przeczytaj: Kawa po grecku czyli turecku
Również inne kultury nie pozostały przez wieki bez wpływu na dzisiejszy kształt kuchni egipskiej. Stały napływ imigrantów z krajów Lewantu, czyli Syrii, Libanu i Palestyny, przyniósł ze sobą potrawy, które pojawiają się teraz na praktycznie każdym stole. Należą do nich pasty z ciecierzycy (humus) i sezamu (tahini), puree z wędzonego bakłażana o nazwie baba ghanoug oraz kofta, to jest kulki z mielonej wołowiny opiekane na rożnie. Z Maghrebu, czyli terenu obejmującego Tunezję Algierię i Maroko, Berberowie sprowadzili uwielbienie dla kuskusu i pikantnych czerwonych papryczek. Brytyjczykom, którzy rządzili Egiptem na przełomie XIX i XX wieku, kuchnia egipska też co nieco zawdzięcza. Koshari, czyli kluski z cieciorką i soczewicą polane sosem pomidorowym to jedno z najbardziej popularnych w Kairze dań spożywanych na lunch. Przywędrowały do Egiptu z Indii, czyli innej kolonii brytyjskiej.

17 komentarzy:

  1. Super , super.... A kiedy wstawisz kolejną kartkę :) ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mieć pojęcia!!! A ty kiedy na moim?

      Usuń
    2. Nie wiem .... Na pewno za tydzień w piątek. Obiecuje .xD

      Usuń
  2. Super mam nadzieję że niedługo kolejna czekam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świeetna notka <333
    Czekam na kartkę. Bo inaczej... Muahahahah xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie Pauline bo się tak zwłowieszczo śmieję Heh xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze coś knuję... Na każdego chyba mam haka.. Dlatego zwykle wszystko się toczy na moją korzyść xD

      Usuń

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy