Proosze baardzo !! ;) Kolejny scenariusz na życzenie "AMCIOLUDKÓW".. Jak coś to ostatni post o demnie -.- Zycie się pierdoli i tyle ... ;/
Scenariusz cz.21
<. W szpitalu - sala numer *8* .>
F( puka do drzwi )
N ( mówi słabym tonem ) Prooszę ..
F ( wychyla się zza drzwi ) Mogę ?
N ( uśmiechnęła się )
F ( wszedł )
N : A gdzie Kasia ?
F : Poszła do lekarza.. Jakieś witaminy ma ci wypisać.
N ( dotyka rękę fabiana ) Dziękuję.
F : Za co ?
N : Doskonale wiesz za co..
F : Nie musisz.. Jesteś jedyną osobą na święcię , którą kocham .. Jestem w stanie oddać za Ciebie moje życie.
N :( po policzku Niny zleciała pojedyncza kropla )
F : Czemu płaczesz ? ( wyciera Ninie policzek )
N : Nie mów tak ..
F : Już dobrze .. ( tuli dziewczynę )
<. Dom Anubisa - Salon .>
Am ( wchodzi do salonu ) Wiadomo co z Niną ? ( siada przy stole )
Tr : Tak Gwiazdko.. Dzwoniła Kasia i mówiła ,że już jest wszystko wporządku. Badania są pozytywne..
Jo : To dobrze..
P : Moje serce już nie pęka..
Je : Nie pęka ?
Ed : Pochamujcie się ! Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie..
Tr : Gwiazki nie gadajcie, tylko wcinajcie...
Al : Mniamci ... me naleśniczki ( nakłada 8 na swój talerz )
Am : Alfie Levis !!
Al : Co cukiereczku ..
Am : Nie jedz tyle, bo przytyjesz a ja nie chcę chłopaka w kształcie "dyni" !
W ( śmieją się )
Al : No dobra ( odkłada 5 naleśników )
Am ( uśmiechnęła się )
<. Szpital - korytarz .>
N ( stoi obok Fabiana )
F ( spoglada na Ninę ) Lepiej już ?
N : Zdecydowanie, ale głowa daje o sobie znać.
F : ( tuli Ninę po czym głaszczę jej piękne lśniace włosy )
N : Wiesz jak Cię szlaeńczo kocham ?
F : Wiem.
F/N ( całują się ) ;**
F : Lepiej już ?
N : O wiele .. ( tuli się do chłopaka )
K ( podchodzi do nich ) Możemuy już iść .. Nino dobrze już ?
N : Tak Kasiu.. ( uśmiechnęła się )
K : Na pewno ?
N : Tak !
F ( spogląda na nie cynicznie )
K : No chodźcie !
N/F/H : Idą !!
<. Dom Anubisa - Pokój Patrici, Amber i Niny .>
P ( wchodzi trzaskając drzwiami )
Am : Patricio co się stało ?
P ( siada na łóżku ) Zabiję tą skunksicę !
Am : Mnie ?
P : Amber , czy ty potrafisz realnie myśleć ?
Am : Jak pomyślę, że jestem Marą to raczej tak ( uśmiecha się po czym poprawia makijaż )
P : Chodzi mi o tę Samanthe..
Am : No proszę ! Nie gadaj już o niej !
P : Ciekawa jestem gdzie teraz jest ? Eddie zrobił to tak .. nie wiem jak to określić.. Ma jakąś moc..
Am ( obraca się w stronę przyjaciółki ) To raczej możliwe...
<. W parku, gdzie toczyła się cała akcja Samanthy z Niną .>
Sam ( pojawia się ) To jeszcze nie koniec !
Macie ten scenariusz.. Czytajcie go ;* Jeśli chcecie dzisiaj kolejną część to zostawcie "tutaj" dużo komci..D
Nathalia/Patrycja ;**
Świetny! :D
OdpowiedzUsuńSiuuuppperr!!!!!
OdpowiedzUsuńNa pewno " świetny " ?? Nie przekonacie mnie abym dziś napisała kolejny !!^^
OdpowiedzUsuńTo chociaż jutro ale ja i tak cię proszę z xcałego selduszka o następny plosę "misiaczku" ten był boski
UsuńAaaaa.... Kocham cię za te scenariusze ;*
OdpowiedzUsuńHejka!
OdpowiedzUsuńChciałabym cię powiadomić, że twój Blog został nominowany przeze mnie do Liebster Blog Award. Wszystkie szczegóły znajdziesz tu: http://mscenariuszehoa.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-award.html
I świetny scenariusz xD
dzięki za nominację .. w wolnym czasie czyli za kilkanaście minut postaram odpowiedzieć się na pytania ^^
UsuńSuper.;)
OdpowiedzUsuńbomba
OdpowiedzUsuńGenialny ;D
OdpowiedzUsuńŚwient, extra proszę o następny mam nadzieję że będzie dziś
OdpowiedzUsuńNie wiem . ;(
OdpowiedzUsuńextra o_O
UsuńSuper
OdpowiedzUsuń