Hej wam ziomki! ;)
ROZDZIAŁ 5
Gdy już się prawie pocałowaliśmy, zdaliśmy sobie sprawę co robimy. Szybko się od siebie odsunęliśmy. Nastała niezręczna cisza. Żeby ją przerwać zacząłem rozmowę:
-Więc... Jak się tu znalazłem?
-Na koncercie oberwałeś butelką i zemdlałeś. Upadłeś na szkło i poraniłeś sobie nogę. Zauważyłam cię i zabrałam do domu. Ben jest lekarzem więc opatrzył ci rany.
-Jestem ci strasznie wdzięczny.
Ona nie odpowiedziała tylko mnie pocałowała. Tym razem już nie mogła się powstrzymać. :) Nina całowała inaczej niż Joy. Była bardziej delikatna, a zarazem czuła i namiętna. Odwzajemniłem pocałunek. Wstaliśmy z kanapy nie przerywając całowania. Było niesamowicie, ale opamiętałem się i odsunąłem się od Niny.
-Wszystko w porządku? - spytała z troską
-Nie. Nic nie jest w porządku. Ty masz chłopaka, a ja dziewczynę. Nia możemy tak po prostu się całować.
Usiadłem na fotelu. Noga zaczęła boleć jeszcze bardziej. Miałem wrażenie, że zaraz wybuchnie. Głowa też dawała o sobie znać. To przez to uderzenie butelką. W pewnym momencie zaczęło mi się kręcić w głowie. Nina zauważyła, że nie wyglądam najlepiej. Wzięła mnie pod rękę i zaprowadziła do sypialni. Położyłem się na łóżku, a ona usiadła obok mnie. Czułem jakbym był w obcym domu i u obcych ludzi. Chciałem jak najszybciej znaleźć się w domu. Kiedy tak leżałem przypomniałem sobie o telefonie. Zacząłem przeszukiwać kieszenie. Znalazłem tylko papierek po gumie do żucia, trochę drobniaków i kapsel po piwie. Komórka pewnie wypadła mi gdzieś na koncercie. Niespodziewanie do pokoju wpadł Ben. Kiedy zobaczył, że leżę w łóżku strasznie się wściekł. Podszedł do mnie, złapał za koszulę i podniósł mnie do góry. Zaczął wrzeszczeć, że Nina to jego dziewczyna i mam się od niej trzymać z daleka. Potem z całej siły przypierniczył mi pięścią w twarz i wyszedł. Nina była przerażona reakcją Bena. Z nosa zaczęła lecieć mi krew i to strumieniami. Dziewczyna przyniosła mi apteczkę. Po kilku minutach walki z krwią udało się zatamować krwawienie. Postanowiłem, że wrócę do domu. Nie miałem pojęcia gdzie jestem, ale wiedziałem, że dam radę. Chciałem po kryjomu wyjść z domu, ale zauważyła mnie Nina.
-A gdzie ty się wybierasz?
-Idę do domu.
-Wiesz w ogóle w którą iść stronę?
-Nie, ale nie jestem tu mile widziany.
-O czym ty mówisz?
-Bądźmy szczerzy. Ją tylko wam tu przeszkadzam.
Nina przygniotła mnie do ściany i zaczęła całować. Nie opierałem się. Było miło. :) Dziewczyna ściągnęła mi koszulę. Złapałem ją w talii i przyciagnąłem do siebie. Zaczęliśmy iść w stronę salonu. Nina położyła się na kanapie, a ja nachyliłem się nad nią i całowałem ją po szyi. W pewnym momencie rozległ się dzwonek do drzwi. Jak zwykle ktoś musi mi przerywać. Tak samo było z Joy. No trudno... Założyłem koszulę i otworzyłem drzwi. Stał tam...
Kocham, Fabian x
Ach ten momencik ;) Następny rozdział pojawi się w kolejny weekend ;) A teraz mój rysunek. Podoba się?
suuuupeeeeeeer ;-**
OdpowiedzUsuńGenialne..Matko.;****Ale co ty sobie wyobrażasz?!;o w następny weekend?!;oPrędzej spotkam One Direction niż wytrzymam do następnego weekendu!!;/
OdpowiedzUsuńNo dobrze. ;) Postaram się dodać trochę wcześniej, ale nie obiecuję ;)
UsuńObiecuj!! Bo cie bedzie Paczuś w snach nawiedzał!xD
UsuńTylko nie Paczuś. Moje sny to kraina One Direction, TDA i moich przyjaciółek. Chociaż kocham Paczusia to nie ma tam dla niego miejsca ;)
Usuń:)) Ja nie mam wgl snów . Chyba że horrory typu że zombie mnie zjadło.:)
UsuńA co do rysunku ... : boooski ;* Masz taleent :D:D
OdpowiedzUsuńSuper . : *
OdpowiedzUsuńMieć talent plastyczny i literacki... Zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńAha i mam jedno, ostatnie pytanie do Luluś. Mam nadzieję, że pojawisz się jutro jak najszybciej, bo niedługo usuwam konto, więc spieszy mi się z tym. To ważne.
A ty jeśli usuniesz konto to cię zabije dziewczyny oszalejecie niedługo dajcie sobie czasu. Wiecie jak się czuje teraz źle bo tyle musiałam walczyć o waszą przyjaźn
UsuńPaulinko, nie wiem czy juutro bede szybko, bo nie wiem czy wgl bede na kompie... Ale jeszcze musze od cb wiedzieć kiedy.!!!
UsuńSuper.♥ śliczny rysunek
OdpowiedzUsuńExtra rysunek proszę nie usuwaj konta! Jak ty to zrobisz ja odejdę z tego bloga!!
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudo!!! Śliczny rysuneczek :* ♥ Zioomkuu! :**
OdpowiedzUsuńSuper <3 Cudowny <3 Czekam na kolejny !!!
OdpowiedzUsuń