13 stycznia 2013

Rysunek, Rozdział 5 by Patuśka :)

Hej wam ziomki! ;) 
ROZDZIAŁ 5
Gdy już się prawie pocałowaliśmy, zdaliśmy sobie sprawę co robimy. Szybko się od siebie odsunęliśmy. Nastała niezręczna cisza. Żeby ją przerwać zacząłem rozmowę:
-Więc... Jak się tu znalazłem?
-Na koncercie oberwałeś butelką i zemdlałeś. Upadłeś na szkło i poraniłeś sobie nogę. Zauważyłam cię i zabrałam do domu. Ben jest lekarzem więc opatrzył ci rany.
-Jestem ci strasznie wdzięczny.
Ona nie odpowiedziała tylko mnie pocałowała. Tym razem już nie mogła się powstrzymać. :)  Nina całowała inaczej niż Joy. Była bardziej delikatna, a zarazem czuła i namiętna. Odwzajemniłem pocałunek. Wstaliśmy z kanapy nie przerywając całowania. Było niesamowicie, ale opamiętałem się i odsunąłem się od Niny.
-Wszystko w porządku? - spytała z troską
-Nie. Nic nie jest w porządku. Ty masz chłopaka, a ja dziewczynę. Nia możemy tak po prostu się całować.
Usiadłem na fotelu. Noga zaczęła boleć jeszcze bardziej. Miałem wrażenie, że zaraz wybuchnie. Głowa też dawała o sobie znać. To przez to uderzenie butelką. W pewnym momencie zaczęło mi się kręcić w głowie. Nina zauważyła, że nie wyglądam najlepiej. Wzięła mnie pod rękę i zaprowadziła do sypialni. Położyłem się na łóżku, a ona usiadła obok mnie. Czułem jakbym był w obcym domu i u obcych ludzi. Chciałem jak najszybciej znaleźć się w domu. Kiedy tak leżałem przypomniałem sobie o telefonie. Zacząłem przeszukiwać kieszenie. Znalazłem tylko papierek po gumie do żucia, trochę drobniaków i kapsel po piwie. Komórka pewnie wypadła mi gdzieś na koncercie. Niespodziewanie do pokoju wpadł Ben. Kiedy zobaczył, że leżę w łóżku strasznie się wściekł. Podszedł do mnie, złapał za koszulę i podniósł mnie do góry. Zaczął wrzeszczeć, że Nina to jego dziewczyna i mam się od niej trzymać z daleka. Potem z całej siły przypierniczył mi pięścią w twarz i wyszedł. Nina była przerażona reakcją Bena. Z nosa zaczęła lecieć mi krew i to strumieniami. Dziewczyna przyniosła mi apteczkę. Po kilku minutach walki z krwią udało się zatamować krwawienie. Postanowiłem, że wrócę do domu. Nie miałem pojęcia gdzie jestem, ale wiedziałem, że dam radę. Chciałem po kryjomu wyjść z domu, ale zauważyła mnie Nina.
-A gdzie ty się wybierasz?
-Idę do domu.
-Wiesz w ogóle w którą iść stronę?
-Nie, ale nie jestem tu mile widziany.
-O czym ty mówisz?
-Bądźmy szczerzy. Ją tylko wam tu przeszkadzam.
Nina przygniotła mnie do ściany i zaczęła całować. Nie opierałem się. Było miło. :) Dziewczyna ściągnęła mi koszulę. Złapałem ją w talii i przyciagnąłem do siebie. Zaczęliśmy iść w stronę salonu. Nina położyła się na kanapie, a ja nachyliłem się nad nią i całowałem ją po szyi. W pewnym momencie rozległ się dzwonek do drzwi. Jak zwykle ktoś musi mi przerywać. Tak samo było z Joy. No trudno... Założyłem koszulę i otworzyłem drzwi. Stał tam...
Kocham, Fabian x

Ach ten momencik ;)  Następny rozdział pojawi się w kolejny weekend ;) A teraz mój rysunek. Podoba się?

15 komentarzy:

  1. Genialne..Matko.;****Ale co ty sobie wyobrażasz?!;o w następny weekend?!;oPrędzej spotkam One Direction niż wytrzymam do następnego weekendu!!;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobrze. ;) Postaram się dodać trochę wcześniej, ale nie obiecuję ;)

      Usuń
    2. Obiecuj!! Bo cie bedzie Paczuś w snach nawiedzał!xD

      Usuń
    3. Tylko nie Paczuś. Moje sny to kraina One Direction, TDA i moich przyjaciółek. Chociaż kocham Paczusia to nie ma tam dla niego miejsca ;)

      Usuń
    4. :)) Ja nie mam wgl snów . Chyba że horrory typu że zombie mnie zjadło.:)

      Usuń
  2. A co do rysunku ... : boooski ;* Masz taleent :D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieć talent plastyczny i literacki... Zazdroszczę :P
    Aha i mam jedno, ostatnie pytanie do Luluś. Mam nadzieję, że pojawisz się jutro jak najszybciej, bo niedługo usuwam konto, więc spieszy mi się z tym. To ważne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ty jeśli usuniesz konto to cię zabije dziewczyny oszalejecie niedługo dajcie sobie czasu. Wiecie jak się czuje teraz źle bo tyle musiałam walczyć o waszą przyjaźn

      Usuń
    2. Paulinko, nie wiem czy juutro bede szybko, bo nie wiem czy wgl bede na kompie... Ale jeszcze musze od cb wiedzieć kiedy.!!!

      Usuń
  4. Extra rysunek proszę nie usuwaj konta! Jak ty to zrobisz ja odejdę z tego bloga!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudo!!! Śliczny rysuneczek :* ♥ Zioomkuu! :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Super <3 Cudowny <3 Czekam na kolejny !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy