7 stycznia 2013

Scenariusz 44/ by Aniołeczek

Hej mam tu dla was scenariusz :)
Te na niebiesko  to będzie takie przypomnienie co było wczoraj na końcu

Na strychu
/Fabian tam wbiega/
F: Jest przynajmniej jedno miejsce gdzie mnie nikt nigdy nie znajdzie /otwiera drzwiczki i wskakuję do Egipskiego piekła/
Na dole 
N: Gdzie jest Fabian.?
A: Nie wiem a czemu Pat płacze.? /pokazuję na Pat która siedzi na kanapie i płacze/
N: Jest obrażona na mnie
A: Za co.? 
N: Nie wiem idę się jej spytać
A: Ok
N: /siada na kanapie obok Pat/ Coś się stało.?
P: Tak ty się stałaś .!
N: Ale co ja takiego zrobiłam.?
P: Całowałaś mojego chłopaka.!
E: O Pat o co ci chodzi.?
P: Całowałeś się z Niną.!
E: Wcale nie
N: Właśnie to nieprawda /patrzy się dziwnie na Eddiego/
E: Kto ci to powiedział.?
P: Mara ale i tak wam nie wierzę pewnie kłamiecie
N: Naprawdę nie.! Przysięgam.!
E: Ja też
P: O spadaj /odchodzi/
N: Chodź do Mary
E: Ok
W pokoju Mary, Pat i Joy
N: Hej Mara /ze złością/
M: Hej /zdziwiona/ Coś ci jest że taka wkurzona.?
E: Dlaczego powiedziałaś Pat że się całowałem z Niną.?
M: Nie powiedziałam tego /próbuję kłamać/
E: To ja już nic nie rozumiem /siada na łóżku/
N: Jak to nie powiedziałaś jej tego jak nie ty to kto.?
J: Ok o co wam chodzi.?
N: Nieważne Joy /patrzy na nią złowrogo/
J: A ja com zrobiłam.?
N: Przepraszam ale jestem wściekła nie na ciebie lecz na Marę
M: Ja nawet nie wiem o co wam chodzi /bierze laptop i wychodzi/
E: Jasne bo najlepiej po prostu uciec
W salonie
N: Jeszcze raz powtarzam gdzie jest Fabian.?
J: Ja ho widziałam ale wczoraj
N: Gdzie szedł.?
J: Na strych to dziwne no nie.? 
N: O nie.! /biegnie na strych/
J: Co.? /idzie za Niną/ 
N: Czego chcesz Joy.?
J: To coś związane z sibuną?
N: Nie tylko szukam Fabiana a ty nie masz nic do tego
J: Przecież zerwaliście nie trzeba było się miziać z Eddiem
N: Ja się z nim nie miziałam pilnuj swojego nosa
J: O proszę cię przecież to widać że w Eddiem jesteś zabujana po uszy
N: Co ty wogóle wygadujesz.? Ja kocham Fabiana
J: To czemu całujesz się z Eddiem.?
N: Już ci mówiłam nie całowałam się z nim
J: Jasne a wiesz co teraz ja będę chodzić z Fabianem
N: Ani mi się śni
J: A niby dlaczego.?
N: To jest mój chłopak 
DZ: /szarpią się/
J: To jest mój chłopak.!
N: /niechcący otworzyła dzrwiczki/
J: /wpada do Egipskiego piekła/
N: Joy! Co ja zrobiłam .!
 salonie 
N: Zebranie sibuny
Na zebraniu
N: Muszę wam coś powiedzieć.!
Al: No co.?
N: Ale zaraz gdzie Fabian.?
Al: Nie wiem gadaj
N: Ok Joy wpadła do Egipskiego piekła.!
P: Co.? Jeszcze specjalnie ją tam wpychasz.!
N: Nie sama...
P: Jasne /odchodzi/
W Egipskim Piekle /tak naprawdę nie jest to egipskie piekło/
J: /wpada/ Aaaa!
F: Joy.!
J: Fabian.! Gdzie my jesteśmy.?
F: Nie wiem to jakieś stare pomieszczenie
J: A jak się z tąd nigdy nie wydostaniemy.?
F: Nie wiem 
J: /zaczyna płakać/
Koniec!

Poproszę was o 7 komci jak nie będzie następny dopiero za 3 dni!

10 komentarzy:

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy