6 stycznia 2013

Scenariusz 43/ by Aniołeczek

Hej dziękuję wszystkim którzy skomentowali poprzedni scenariusz czyli:
Nadzwyczajna♥
Natalie;**
Patuśka
Patki - Nathali Ramos
No wiem wczoraj ni dodałam przepraszam ale miałam gorączkę co prawda jestem hora ale postaram się napisać
Dziękuję wam a teraz scenariusz :)
Następnego dnia
F: Ale wczoraj mieliśmy udaną randkę /uśmiecha się/
N: Tak /odwzajemnia uśmiech/
F: Idziemy na śniadanie?
N: Tak
Na śniadaniu 
P: O hej gołąbeczki /patrzy na Fabine/
A: No co nie psuj im pięknej miłości
N: Przestańcie
P/A: Ok, ok
/wchodzi Demi/
D: Hej
A: O hej a ty nadal smutna?
D: Nie
A: Dlaczego? /zdziwiona/
D: Bo widziałam Micka jak mu krew z nosa leci
A: To dobrze /śmieję się/
F: To trochę moja wina
N: Jak to uderzyłeś go?
F: Tak chciałem lekko /boi się co na to Nina/
N: To dobrze że ci wyszło mocniej /pocałowała go w policzek/
W szkole
P: A Mara!
M: Tak?
P: Chciałaś mi coś powiedzieć co to było?
M: /próbuję skłamać/ A już nic...
P: Na pewno?
M: Ok powiem ci widziałam jak Eddie całuję Ninę
P: Serio? /smutna/
M: Tak /kłamie/
P: /rozpłakała się/
E: Ej Pat czemu płaczesz? /chciał ją przytulić/
P: /odsuwa się od niego/ Nie Eddie
E: Co ja zrobiłem?
P: Sam się domyśl /odchodzi/
/Mara gada po cichu do siebie/
M: Jak ona zniszczyła Jarę ja zniszczę Peddie /śmieję się złowrogo/
E: A może ty wiesz o co jej chodzi?
M: Nie...
E: Aha /odchodzi/
W DA po szkole 
Mi: Demi ja naprawdę przepraszam za to co wtedy powiedziałem
D; Nie i nie rób takiej słodkiej minki bo i tak ci nie wybaczę
Mi: Ok ale jak się namyślisz to mi powiedz /odchodzi/
W pokoju Pat, Joy i Mary
M: Hej Pat naprawdę mi przykro
P: Wiem a mówiłaś Fabianowi?
M: Jeszcze nie ale...
P: Czekaj ja to zrobię
W holu 
P: Fabian
F: Tak?
P: Bo Mra widziała jak Nina całuję się z Eddiem
F: To niemożliwe
/wchodzi Nina/
F: Ja myślałem że jak zaczniemy od początku to nie będziesz latać do innych /wychodzi/
P: A ja myślałam że się przyjaźnimy /ucieka z płaczem/
N: Ale co się stało? /zdziwiona/
Na strychu
/Fabian tam wbiega/
F: Jest przynajmniej jedno miejsce gdzie mnie nikt nigdy nie znajdzie /otwiera drzwiczki i wskakuję do Egipskiego piekła/
Koniec!

Przepraszam że trochę krótki ale jak już mówiłam jestem trochę hora...A i jeszcze za jedno przepraszam przepraszam tych którzy nie lubią Fabiny bo dziś prawie cały odcinek był albo Nina albo Fabian...Przepraszam No i Peddie było :) Mam nadzieję że wam się podobało

7 komentarzy:

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy