16 lutego 2013

OO7 || yacker


Na początku chciałam was przeprosić za tamto bezsensowne coś .. ; / Postaram się urozmaicić mojego cosie :D

''Nie jestem człowiekiem.''

   Otworzył drzwi , po czym je szybko zamknął . Zobaczył rudowłosą dziewczynę która siedzi na jego łóżku.
- A ty to...? 
- Willow . - przerwała mu i uśmiechnęła się.
   Miała na sobie fioletową powiewną bluzką w kolorowe malutkie kwiatki . Dżinsową spódniczkę która nie sięgała nawet do kolan i brązowe botki . Jej zielone oczy aż błyszczały na jego widok.
- Wiedziałam że to ty.
- Okeeeeej. - powiedział zdezorientowany . - Zacznijmy od tego . Kim jesteś , i w ogóle co tu robisz?
  Nic nie powiedziała , tylko podeszła do niego i musnęła go w usta . Dotknęła klamki , zanim ją pociągnęła , wyszeptała mu na ucho :
- Nie jestem człowiekiem . Wiesz o tym , wszyscy o tym wiedzą. . - wyszła.
   Eddie nie wiedział o co chodzi a tym bardziej kto to był , stał bez ruchu w tym samym miejscu co przedtem. ''Przyklejony'' do ściany , trwało to przez jakieś 5 minut .
    Po rozpakowaniu poszedł do kuchni . Wszyscy byli , nawet ona , ale jakoś nikt nie zwracał na nią uwagi.
- Willow! - krzyknął i ostrożnie do niej podchodził.
   Stała przy oknie i wpatrywała się w krople deszczu które obijały się o rynnę. 
   Każdy się dziwnie na niego popatrzał .
- Eddie? Do kogo ty mówisz? - pytali się.
- No jak to do kogo , do niej. - powiedział pewnie i wskazał na nią palcem.
- Tam nikogo nie ma . - oświadczyła Amber . - Dobrze się czujesz?
    Chłopak przytaknął .
    Przecież ona tu stała , obok niego . Wszystkich spiorunowała wzrokiem.
- Wiedziałam , oni mnie nie zaakceptują . - rzekła Willow . - Nie wierzą we mnie . Nie chcą mnie znać.
- Co? Dlaczego? Ty ich znasz?
- Każdy mnie zna . Nawet Nina , ale nie chcą się do tego przyznać . 
- Skąd ich znasz? 
  Między nimi nastała cisza . 


No i jak? Wiem krótki , ale chyba z sensem , prawda? :D
Następn

10 komentarzy:

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy