Witam ponownie ''mendy'' !!!! Oto kartka :D
-Nino wracamy, chodź- Wyciągała mnie za rękę. Wciąż tańczyłam i śmiałam się. Ledwo co stałam na nogach a wszystko wirowało.
-Ej! Chodźmy do Fabiana! Chce zobaczyć jego... jego minę! Hahahahahhaha będzie zajebista!
-Lepiej nie.
-No chodź! Będzie fajnie! Wiesz gdzie są?
-Nie.
-A
ja wiem! Są tam dalej! Bo stoi samochód Fabes'a- zaczęłam się śmiać i
pobiegłam tam tak szybko, na ile tylko stan mi pozwalał- zajrzałam przez
okno, ale nie zobaczyłam ich, więc zanim buntowniczka zdążyła mnie zatrzymać
weszłam do środka. Dużo ludzi tańczyło i nie wiem dlaczego, tak po
prostu się do nich dołączyłam zapominając po co tu przyszłam. Nagle na
przeciwnej ścianie zobaczyłam ciemnego-blondyna z jakąś dziewczyną, śmiali się,
flirtowali, oh jakie słodkie. Zaraz żygne tęczą. Uśmiechnęłam się i
przeszłam obok nich. A potem ustawiłam się gdzieś na środku sali tuż
obok bawiących się ludzi. Oho... haha zauważył mnie, mina mu momentalnie
zrzedła, z słodkiego uśmiechu malowało się zdziwienie i złość. Ruszył w
moją stronę, a ja zwróciłam i wtopiłam się w tłum. To jak zabawa w
kotka i myszkę, przy której to myszka ma świetny ubaw! Cały czas ze
szczerym uśmiechem szłam przez spocone ciała, co raz oglądając się za
siebie czy jeszcze tam jest. Kiedy tym razem odwróciłam głowę i nie było
go, wróciłam do tańca. Ale wpadłam na kogoś, kto złapał mnie za łokcie.
-Co tu robisz?!
-Tańczę Eddie, tańczę- Przysunęłam się do niego by dać mu buziaka w policzek.
-Przykro mi, ale chyba zrobię to co powinienem- Odsuną ode mnie twarz- Wkopie cię- wybuchł śmiechem.
-Spadaj-
Wyrwałam się. Był kolejną osobą której uciekłam, zaraz też wyszłam na
powietrze zmęczona i zwróciłam się w stronę domu, dobrze że jestem
ogarnięta, bo inaczej bym do niego nie trafiła tak jak teraz. Ale
najpierw poszłam na plażę. Jak tu ciemno. hmm... nic nie widać ani
nikogo nie ma... zaczęłam się rozbierać,a po chwili weszłam naga do
wody. Zanużyłam się w zimnej cieczy. Leżałam na plecach dopóki nie
zerwałam się słysząc plusk wody. Nikogo nie było, ale zobaczyłam w dali
jak podjeżdża samochód. No więc przyjrzyjmy się sytuacji, oj nie
zamknęłam drzwi. Wszyscy w pośpiechu weszli do domu, nie zdziwiłam się,
że jest z nimi Patricia. Popatrzyła na ocean, i oj... chyba mnie dostrzegła.
Pomachałam jej więc, a ona zwróciła się od razu do chłopaków z
informacją o mnie. Szybko schowałam się pod wodę. I zaraz wynurzyłam
tylko oczy. Wskazywała palcem na wodę, ale nikt jej już nie słuchał, no
tak, wariatka pewnie pomyśleli. Skierowała się w stronę plaży, ale
któryś z chłopaków ją zatrzymał i kazał iść do środka, natomiast sam
postanowił upewnić się, że mnie tu nie ma.
Cały czas na niego
patrzyłam, ale on mnie nie widział. Rozglądał się i wypatrywał jakiegoś
znaku czy czegoś potwierdzającego słowa Patricii, i chyba znalazł. Moje
ubrania leżały na brzegu. Rozejrzał je i zaraz podniósł wzrok.
-Nino?
Jesteś tu?- na początku mówił cicho, ale zaraz głośniej. Wstałam więc,
poczułam chłodny powiew. Nie stałam odkryta, ponieważ dopłynęłam do
głębokości, która zakrywała do połowy moje ciało. Ale on i tak je już
widział, więc dla niego nic nowego- Nino?- upewnił się na co pokiwałam
głową. Zawołał mnie gestem ręki.
-Ty chodź po mnie!- Zaśmiałam się- Jeśli oczywiście się nie boisz! To tylko woda! Nie utopisz się!
-Chodź tu! Zaraz zejdzie się reszta!
-Nikt nie wie, że tu jestem!
-Ja wiem!
-Nie marudź i nie gadaj tylko chodź! Będzie fajnie! Albo mam pomysł! Na trzy oboje idziemy! Zgoda?
-Jesteś szalona.
-Wiem.
1...2.........3!- Oboje ruszyliśmy w swoim kierunku. Nie ukrywając
widziałam jaki to dla niego wysiłek patrząc mi cały czas w oczy choć nie
musiał, po chwili staliśmy na przeciwko siebie- a myślałam, że
prędzej pochłoniesz mnie wzrokiem niż będziesz rozważny i wciąż będziesz
nalegał na zwykły powrót do domu...
-Chodź-Wziął moją dłoń i
pociągną w stronę piasku. Od bioder już się wyłoniłam. Mocny podmuch
wiatru przeszedł mi aż do kości- Eddie?- Posłał mi pytające spojrzenie-
zimno mi.
-Zaraz się ubierzesz.
- W tamtym też będzie mi zimno. Przydało by się jakieś drugie 36,6 stopni.
-Nawet
o tym nie myśl- wyszliśmy na mokry piach, na suchym on zgarną moje
skąpe ubrania- Masz, bo jak tak wejdziemy to jeszcze pomyślał że to ja
je ci zdjąłem- Przewróciłam oczami i byle jak nałożyłam je na siebie-
Dobrze, a teraz chodź.
-Wiesz, że jesteś dziwny?
-Mówiono mi tak.
-Jak ja bym cię tak zobaczyła to bym się na ciebie rzuciła hahahaha!- Nie odezwał się tylko wprowadził do domu.
W salonie siedzieli Fabian i Patricia. Najwyraźniej zmartwieni.
-Boże.... - Spuściła powietrze Patricia widząc mnie.
-Coś
ty sobie myślała?! Wychodzisz, upijasz się a potem kąpiesz się ? Czy ty
jesteś normalna?! I jeszcze ubrałaś się jak totalna wariatka!-
Zamachnęłam się i uderzyłam go całą siłą w policzek.
-Nie jestem wariatką i tak nie wyglądam. Poza tym, gdyby nie to, że zamknąłeś nas w
domu, nic by się nie stało- Pobiegłam do pokoju i od razu rzuciłam się
na łóżko, zaraz też przyszła buntowniczka. Nic się nie odezwała tylko od razu
zrobiła to co ja.
Mam nadzieję ,że się podobało . Następna kartka za 50 komci :* P
Pozdrawiam LuLuś♥
Noo i to rozumieć kochany misiaczku !! Tak trzymaj a bedzie cód .. miód i malinka :)) W następnym ma byc DUŻOOOOOO FABINKI .. Bo jak nie to uduszę jak kiedyś kaczke w wodzię !!
OdpowiedzUsuńHahhahhha.LOL. JAKIE GROŹBY.TYLKO NIE KACZKE.świetneee.:-):-)
OdpowiedzUsuńEeeextra ;***. Co wy ostatnio macie z tymi kaczkami? Patuśka,... PACZUŚ! :D
OdpowiedzUsuńJak nie będę mogła w nocy spać, to dobiję do 50 :)
SUPER.♥
OdpowiedzUsuńPrzez te nasze wczorajsze rozmowy śniło mi się, że jechałam autkiem i rozjechałam kota. :)
OdpowiedzUsuńHahahhahahahahahhahaahhahahah:))Ty przez te blogi wpadniesz nam w chorobę psychiczną; ****
UsuńI przez Paczusia!;)
UsuńTa! Najlepiej zgonić wszystko na Paczusia! ♥ xd
UsuńJa już chyba wpadłam w chorobę psychiczną, ale nie jest tak źle. ;) Da się żyć ;*
UsuńOkej, zapomnij o kaczce i o naszych wczorajszych pogawędkach.!!
UsuńSuper :) Właśnie co wy macie z tymi kaczkami?
OdpowiedzUsuńSzkoda by o tym mówić!!! Za długo gadania!!
UsuńEj no ludzie! Dobijamy do 50 komentarzy! Nie lenić się!
OdpowiedzUsuńNo właśnie!!! Dobijamy!! mam gotowy rozdział!
UsuńJesteem misiaczki . ♥ DOBIJAMY .... MA BYĆ 50 KOMCI !! A ja wiedzieć co bedzie w następnej kartce LuLuś . ♥
UsuńWiem ,że wiesz bo zapisałam go w wersji roboczej. :P ♥
UsuńNOO KOMENTOWAĆ MISIACZKI . ♥ Bo nie dowiecie się co Wiki napisała w koolejnej kartce , a jest super :D
UsuńChcecie tego? To komentujciee!! ♥
UsuńUuuu no to komentujemy!!!
UsuńPrzecież ja " świrku " komentuje . ♥
UsuńDamy radę! Ej, ludzie dołączcie się!!!!
UsuńTeż cię kocham misiaczku. Odbija mi bo słucham One Direction ;*
UsuńOne Direction?? Uuuuu, a jaki tytuł piosenki słuchasz ,misiaczku?? ♥
UsuńKiss you :)
UsuńO nie słuchałam jej. Nie lubie woolnych piosenek. Lubię What Makes Your Beautiful!!
UsuńJa też to lubię. A którego z chłopaków najbardziej lubisz? Ja uwielbiam Zayna ;*
UsuńJa kocham Nialla!!! :* ♥
Usuńodcinek napisany . ♥
UsuńKOMENTOOOWAĆ . ♥
UsuńTo wy komentujcie mój rozdział! Chcecie kolejny?? Zróbcie to dla przyjemności czytania kolejnego rozdziału!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńJa komentuje a " łasice " gdzieś poszły i znowu mnie wystawiły :C
UsuńJa jeszcze jestem :)
UsuńZaaaaaaaaaaaisteee :>
OdpowiedzUsuńTajemniczy Anonim.xD
Ok, więc sama nabiję:
OdpowiedzUsuńPACZUŚ! XD
OdpowiedzUsuńFallus, hahaha xP
OdpowiedzUsuńChcę
OdpowiedzUsuńkolejny
OdpowiedzUsuńrozdział,
OdpowiedzUsuńbo
OdpowiedzUsuńinaczej
OdpowiedzUsuńWiki
OdpowiedzUsuńzapomni,
OdpowiedzUsuńco
OdpowiedzUsuńto
OdpowiedzUsuńjest
OdpowiedzUsuńspokój
OdpowiedzUsuńXD
OdpowiedzUsuńHahah,
OdpowiedzUsuńmam
OdpowiedzUsuńprzez
OdpowiedzUsuńwas
OdpowiedzUsuńgłupawkę :P
OdpowiedzUsuńjest ponad 50 wstawiaj ; dd
OdpowiedzUsuń