30 grudnia 2012

Scenariusz 37/by Aniołeczek

Hej pomyślałam że wstawię jeszcze jeden:
(gdy otwierają stoi tam Victor)
Vic: Co wy tutaj robicie?
Sibuna: (stoi i patrzy się na siebie)
Vic: Wy coś znów knujecie do pokoji już a jutro czkea na was kara!
Wszyscy: (rozchodzą się)
Vic: (próbuję otworzyć obraz) Do cholery! Jak oni to otworzyli?
N: (podgląda jeszcze) Ha ha ha! (po cichu)
Ranem przy śniadaniu
Vic: Znów w nocy były jakieś łażenia na strychu! Macie szczoteczki i cały dom ma ślnić ale zrobicie to dopiero po szkole!
W szkole przerwa przed lekcją
Willow: Hej jestem Willow
Al: Hej
A: Nie gap się tak na nią (uderza go)
Wil: Hej (podchodzi do Patrici) Jestem Willow
P: Super  (ze sarazmem) Ty też będziesz chodzić do domu Anubisa?
Wil: Nie (odchodzi)
Na lekcji
PS: Nie wiem czy wiecie ale to nowa uczennica Willow Jenks
Wil: Hej
PS: Dobrze wybież sobie jakieś miejsce
Wil: (idzie i siada obok Alfiego)
Al: Hej
Wil: Zajęte?
Al: Nie
A: Ja tu zawsze siedziałam (siada obok Pat)
P: Co zazdrosna?
A: Nie...
W DA po lekcjach
Ver: Zjecie obiad?
Vic: Oni nie jedzą obiadu znaczy ta 7 czyli Nina, Fbian, Amber, Alfie, Eddie, Patricia i Demi oni dziś polerują meble szczoteczkami
Po godzinie w pokoju A, D i N
A: Nienawidzę szczotkować mam całe zjechane pazurki
N: Ja też nie ale co jeżeli Victor zacznie węszyć?
D: Przecież obraz otwiera się poprzez wisior a Victor go nie ma
N: Tak masz rację
A: Lepiej go strzesz  bo ci go Viciu ukradnie
(Victor podsłuchuję razem z Verą)
W salonie
P: Eddie wybaczysz mi wreszcie?
E: Niech pomyślę nie
P: Ale dlaczego?
E: Nie wiem przemyśl to sobie robiąc żarty z Jerome'm
P: Ej ja na serio go nie lubię!
E: Pa
P: Ale Eddie
F: Nina?
N: Tak?
F: Bo ja ci coś muszę powiedzieć
N: Co?
F: Pamiętasz te nasze nauki z Joy?
N: Tak (już się boi)
F: To ja ją wtedy pocałowałem!
N: Jak mogłeś? (ucieka z płaczem)
A: Po co jej to gadałeś?
F: Bo nie mogłem tego ukrywać w tajemnicy
A: A no szkoda ciekawe czy ci teraz wybaczy
F: Wszystkie związki się rozpadają oprócz Demi i Micka
A: Tak Peddie, Amfie, Fabina i Jara i nawet z Joy zerwał chłopak
F: A Amfie dlaczego?
A: Alfie ma chyba nową dziewczynę...
F: Jaką?
A: Willow
W pokoju Niny
N: (płacze)
Tajemniczy głos (G): Łzy wybranej tego mi trzeba...
N: Co?
Koniec!!




8 komentarzy:

  1. Świetny scenariusz. Ale z Fabiana fallus. Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Musiałam to napisać XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski...kiedy można liczyć na powrót Peddie??

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem pewnie za kilak odcinków się przełamie i nie będę utrzymywac tej kłótni i sie pogodzą

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm świetne ; oo Wciągające . : P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze : *
Może zaobserwujesz ?? :)

Obserwatorzy