Hejeczka!! Dzisiaj sylwestra!! Kto się cieszy niech podniesie ręke!!!
Powoli zeszłam po schodach i skierowałam się do pokoju Eddiego i Fabiana.
Zapukałam, usłyszałam ciche proszę i otworzyłam drzwi. Chłopak siedział
na łóżku z laptopem na kolanach.
-Hej- zamknęłam za sobą drzwi i siadłam na przeciwnym łóżku (Fabian)
-Cześć.
-Chciałam ci no... tak jakby podziękować.
-Za...?
-No
wiesz... za wtedy, no i jednocześnie przeprosić, trochę mi odbiło, a
ty... tak po prostu mnie wziąłeś do domu bez niczego i w ogóle- Podniósł
wzrok z nad ekranu, spojrzał na mnie i lekko się uśmiechną.
Odwzajemniałam gest tym samym- Mam nadzieję, że wiesz... nie
powiedziałeś nikomu- ściszyłam głos, w obawie, że ktoś może nas
usłyszeć.
-Spokojnie. Jakbym powiedział to już bym nie żył-
zaśmiał się- Uznał by, że tak jak to wtedy określiłaś- zgwałciłem cię
wzrokiem.
-Chyba zjadł, albo pochłonił mnie wzrokiem- jakoś tak powiedziałam.
-To jedno i to samo.
-Być może. - Na chwile przerwała się rozmowa, ale ją wznowiłam- jak ci się to udało?
-Niby co?
-No... to wszystko, bo ty albo się ze mną kłócisz, albo próbujesz.. no wiesz co. Wtedy byłeś taki normalny.
-Alkohol tak na mnie działa- mrugną do mnie.
-Pff...
uwierzę ci. A właśnie zapomniałam- Wyciągnęłam z tylnej kieszeni
kluczyk, który mi dał- To twoje, nie wiem po co mi go dałeś.
-Zatrzymaj go, może ci się jeszcze przydać. :)
-Niby do czego?
-Jak znowu złapiesz focha to się tam chowaj.
-Gdzie?
W pokoju na końcu korytarza. Też taki mam i jak mnie nie ma to nikt nie
wie gdzie jestem. Czasem dobrze pobyć samemu, dobre miejsce do
przemyśleń- taki osobny pokój.
-Dzięki. A co tak poza tym wszystkim? Jak się układa z Alice?
-Dobrze, pogodziłem się z nią.
-To
dobrze- Lekko się uśmiechnęłam- Dobra idę. Narazie- Kiedy wyszłam
skierowałam się do kuchni, zjadłam kanapkę i pogadałam z resztą. W ciągu
całego dnia nic się specjalnego nie działo, w dalszym ciągu.
Noc
Otworzyłam powieki. Było ciemno, a Patricia najwidoczniej spała. Spojrzałam
na zegarek - 03:05. Jezuu... Idę spać- Pomyślałam. Wygodnie się
ułożyłam i czekałam aż odpłynę, jednak nie mogłam. Zła podniosłam się i
siedziałam. Czemu nie mogę zasnąć?! Kurde... Wstałam i jak najciszej
zeszłam po schodach do kuchni. Wyjęłam butelkę wody i napiłam się z
niej, schowałam ją do lodówki i obejrzałam się.
-Co tu robisz?- Zapytałam.
-A ty?
-Przyszłam się napić.
-Ja przyszedłem po wodę- Podałam mu nową butelkę- Dzięki- Odwrócił się- Dobranoc Nino- Rzucił przez ramię kiedy był na schodach.
-Dobranoc Fabian- Zamiast pójść do pokoju kucnęłam i patrzyłam gdzie idzie. To
głupie co robię, ale za to zauważyłam, że zamiast do swojego pokoju
poszedł dalej- do tego drugiego. Nie wiem czemu, ale poszłam za nim,
chciałam wiedzieć, czemu przesiaduje tu w nocy. Bez pukania uchyliłam
drzwi i weszłam, przede mną stało łóżko, na pierwszy rzut oka tak jakby
nikogo nie było, ale on stał tuż obok mnie.
-Spodziewałem się, że przyjdziesz za mną.
-Najwidoczniej jestem przewidywalna- Słyszałam jak zamknął za mną drzwi.
-Po
co tu przyszłaś?- Czułam jego oddech na karku, już chciałam
odpowiedzieć, kiedy zauważyłam na komodzie, opakowanie i woreczki.
-Czy ty.... ty to bierzesz?- Ledwo przełknęłam ślinę.
-A co?- Pokręciłam głową na znak, że nic. Dotknął mnie dłońmi w talii.
-Co
robisz?- Delikatnie musną moje ucho- Myślałam, że tamto to tylko, żarty,
potem dałeś mi jasno do zrozumienia, że jestem ci obojętna- Nic nie
odpowiedział tylko zaczął mnie od tyłu namiętnie obcałowywać. Obrócił
mnie przodem do siebie i zaprowadził pod ścianę, gdzie kontynuował to co
zaczął- Fabian... ja nie wiem, nie powinniśmy.
-Jeśli czegoś chcesz a
nie możesz, to wtedy coraz bardziej tego pragniesz- Wyszeptał. Policzki
zaczęły mi płonąć i oddałam się mu. Mimo, że wciąż miałam obawy, to
niezaprzeczalne jest, że ja też go pragnę, pragnę w sobie.
Okej, to był rozdziałek :D Chcecie kolejny? To zostawcie pod nim 40 komci :*
Pozdrawiam LuLuś♥
CZYLI ŻE ONI TEN TEGES!!;O
OdpowiedzUsuńTak ,ale nie podałam więcej szczegółów :* ♥
Usuńsuper misiaczku ;*
OdpowiedzUsuńOooo, ja chcę kolejny...
OdpowiedzUsuńJak będzie tyle komentarzy ile zaleciłam ,to gwarantuję ,że się pojawi!!!
Usuńfajnie ci wyszedł ^^ jak najszybciej musi być kolejny ;-)
OdpowiedzUsuńEj !! Misiaczki co z wami ?? ♥ Kooomentooować : > ;dd
OdpowiedzUsuńWłaśnie ,co z wami??? A ja myślałam ,że chcecie kolejny rozdział !! :* ♥
UsuńRewelacyjne ;* Końcówka the best :)
OdpowiedzUsuń: > : >
UsuńKomentujcie jak chcecie mieć kolejny rozdział!!!!!!
UsuńDlaczego ty musisz tak świetnie pisać ???
OdpowiedzUsuńJa świetnie??? Jasne... ♥
UsuńOddaj mi ten talent !!! Ja mówię serio *.*
UsuńChciałabym ,ale niestety się nie da. :-*
UsuńSŁ0TK0
OdpowiedzUsuń