Heeeej. Jak dobrze wiecie, długo niczego tu nie dodawałam, ale... na swoim blogu ogłosiłam w czwartek, że odchodzę z blogów, bo jestem tym już zmęczona.. Tu zapomniałam to napisać... Ale.. wczoraj napisałam, że wrócę pod warunkiem, że będę pisać baardzo rzadko. Zaczęłabym tutaj dopiero od tej niedzieli. A dlaczego dopiero wtedy? Większość z was wie, że od soboty mam żałobę i jestem załamana. Muszę sobie wszystko poukładać i tak dalej. I tu pytanie do was: Czy na tego bloga mam wrócić, czy nie? Musielibyście się wtedy zgodzić na ten warunek. I prosiłabym też o wybaczenie, że dawno niczego tutaj nie napisałam, ale.. dużo się ostatnio dzieje :(. Czy wybaczycie mi to? Czy wrócić? Pewnie niektórzy sobie pomyślą: "Ona to czasami zadaje głupie pytania". Ale taki mam nawyk, że wolę się upewniać. Pozdrawiam was...
Your Pauline ^^
No pewnie że przyjmiemy twoje warunki.Ja napewno.Bylebyś pisala.;**
OdpowiedzUsuńtak pisz dalej jak już mówiłam masz wielki talent i
OdpowiedzUsuńOczywiscie , że przyjmiemy twoje warunki :))) I głowa do góry Paulina. Bedzie dobrze .xD Uwierz mi ;P
OdpowiedzUsuńZgadzam się z dziewczynami. :)
OdpowiedzUsuńWracajta mi tu! :D
OdpowiedzUsuń